Tarta maślano-czekoladowa

 Tarta grzechu warta, mega czekoladowa na kruchym maślanym cieście, jeden mały kawałek zdecydowanie zaspakaja „głód „na słodkie, udekorowana wonnymi fiołkami, apetycznie wygląda, rewelacyjnie smakuje. Wypróbujcie sami, ja ją uwielbiam!

Składniki:

Forma 24-26 cm

Maślane ciasto kruche:

25 dag mąki pszennej

15 dag masła

60 g cukru

1 łyżka cukru waniliowego  cytrynowego

1 jajko

Szczypta soli

Nadzienie :

330 ml śmietanki 30%

25 dag sera mascarpone Mlekoma

3  tabliczki gorzkiej czekolady 60% kakao

1 płaska łyżeczka prawdziwej kawy

½ szklanki cukru pudru

Dodatkowo:

Zielona sól hawajska do posypania-niekoniecznie

Garść świeżych kwiatów fiołka

Sposób przygotowania tarty:

Ciasto:

Wszystkie składniki ciasta zagniatamy razem, wylepiamy spód i boki natłuszczonej formy do tarty, przykrywamy papierem do pieczenia, wsypujemy suchy groch lub ceramiczne kuleczki-obciążamy, pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180*c około 20 minut, na kilka minut przed końcem pieczenia papier z grochem usunąć i podpiec spód na złocisto.

Wystudzić.

Masa:

Śmietankę wlewamy do rondla, podgrzewamy ale nie gotujemy, dodajemy serek oraz cukier puder, mieszamy do rozpuszczenia. Do ciepłej masy dodać połamaną na kawałki gorzką czekoladę, wsypać kawę,  mieszać do uzyskania jednolitej masy. 

Gdyby nadal były grudki należy całość zmiksować blenderem na puszysto.

Wylać na kruchy spód,

wyrównać łyżką.

Włożyć do lodówki na czas aż masa zastygnie .

Przed podaniem leciutko posypać solą, udekorować kwiatami fiołków.

Słodkich wypieków!