Nie ma nic lepszego w jesienno- zimowy
wieczór niż filiżanka takiego aromatycznego grzańca, doskonale rozgrzeje po
powrocie ze spaceru, umili chwile przy kominku, to zapach zimy bo właśnie wtedy
smakuje mi najbardziej. A Wam?
Składniki:
2 saszetki imbirowej herbaty z
cytryną
½ litra wody
½ laski cynamonu
1-2 ziarenka anyżu
2 goździki
½ szklanki soku z pomarańczy
2 plastry pomarańczy
1 gruby plaster cytryny
½ szklanki syropu malinowego użyłam Krokus
Sposób wykonania:
Do wody wrzuć gwiazdki anyżu,
goździki oraz laskę cynamonu, zagotuj na ogniu, wrzuć do naparu 2 saszetki
herbaty imbirowej z cytryną, dodaj plaster cytryny parz 5 minut, następnie do
herbaty wlej świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy, osłódź syropem malinowym, rozlej do
filiżanek, włóż plasterki świeżej pomarańczy i podawaj.
Smacznego ;-)
Bardzo lubię pić takie herbatki, są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńśliczna szklaneczka i łyżeczka :) A zawartość baaardzo ciekawa, choć myślałam, że będzie z alkoholem :D
OdpowiedzUsuń