Wspaniałe kruche ciasto które
piekłam już w różnych wersjach smakowych, nawet z jabłkami, zawsze, ale to zawsze
smakuje pysznie.
Słodka beza posypana płatkami migdałowymi i rozdrobnionymi
orzechami , kwaśny porzeczkowy dżem który przełamuje słodycz bezy i prawdziwy
orzechowy krem, to rozkosz której trudno się oprzeć, jedno z moich ulubionych
warstwowych ciast!
Składniki:
Blacha 25/30
Kruche ciasto:
½ kg pszennej mąki
½ szklanki cukru pudru
20 dag masła
6 żółtek
1 płaska łyżeczka proszku do
pieczenia
Szczypta soli
3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
Beza:
6 białek
Szczypta soli
1 czubata szklanka cukru pudru
1 czubata łyżeczka mąki
ziemniaczanej
10 dag orzechów włoskich
10 dag płatków migdałowych
Słoiczek dżemu porzeczkowego
Krem orzechowy:
30 dag orzechów włoskich
300 ml mleka
20 dag cukru
30 dag masła
1 kieliszek spirytusu
Jak wykonać ?
Ciasto:
Mąkę i proszek do pieczenia i
cukier wymieszać, dodać żółtka oraz zimne masło posiekać nożem, dodać śmietanę
i zagnieść jednolite kruche ciasto., uformować kulę okręcić w folię i chłodzić
40 minut w lodówce. Ciasto wyjąć podzielić na dwie równe części, wylepić dno
dwóch jednakowych form do ciasta, posmarować cienko dżemem.
Beza:
Białka ubić na sztywną pianę ze
szczyptą soli w trakcie ubijania wsypywać partiami cukier puder cały czas
miksując, na koniec wsypać mąkę ziemniaczaną i zmiksować, piana ma być sztywna
i lśniąca, wyłożyć w równych proporcjach
na przygotowane blaty z ciasta kruchego, posypać rozdrobnionymi orzechami oraz
płatkami migdałowymi. Piec obydwa blaty
w temp 165*c przez35- 40 minut, jeśli beza zacznie szybko się przypiekać można
nakryć folią aluminiową.
Placki wystudzić.
Krem orzechowy:
Orzechy włoskie zmielić drobno.
W gotującym się mleku rozpuścić
cukier, podgrzewając na ogniu około 7 minut aż mleko lekko się zredukuje, wtedy
wsypać orzechy i cały czas mieszając
gotować 5 minut. Masę zestawić z ognia i wystudzić.
Miękkie masło utrzeć na puch,
miksować dodając po łyżce zimnej masy orzechowej do momentu aż powstanie gładki
krem, wlać spirytus i krótko zmiksować.
Masą przełożyć kruche blaty.
Schłodzić kilka godzin w lodówce. Przed podaniem wyjąć ciasto z lodówki do
temperatury pokojowej wtedy mięknie i ładnie się kroi.
Choć pełna jestem to taki kawałeczek z chęcią bym schrupała.
OdpowiedzUsuńCudeńko!!!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglada, musi byc przepyszna
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho !😊
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :-)
OdpowiedzUsuń