Przepis znaleziony w
starym zeszycie mojej babci, mam do niego ogromny sentyment, umieszczajac go na blogu chronię od zapomnienia, być może przejdzie jeszcze z pokolenia na pokolenie, z moimi lekkimi modyfikacjami , od wielu lat
żelazna pozycja wśród świątecznych ciast. Powiem nieskromnie ciasto jest bardzo
dobre, zachwyca swym smakiem bo słodycz masy orzechowej doskonale komponuje się
z lekko kwaśnymi jabłkami z galaretką, puszysty biszkopt nie wymaga żadnego
nasączania a kropką nad „i’ jest słodko gorzka polewa czekoladowa. Tradycyjne
ciasto z nutką nowoczesności.
Duża blaszka 25/40 cm
Biszkopt:
8 jaj
1 szklanka mąki tortowej
½ szklanki mąki
ziemniaczanej
1 płaska łyżeczka proszku
do pieczenia
¾ szklanki cukru
Masa jabłkowa:
2 kg winnych jabłek
3 zielone galaretki
½ szklanki wody
2 łyżki cukru
Krem orzechowy:
30 dag orzechów włoskich
300 ml mleka
20 dag cukru
30 dag masła
1 kieliszek spirytusu 96%
Czekoladowa polewa:
125 g masła
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki mleka
2 łyżki ciemnego kakao
1 czubata łyżeczka
żelatyny
Orzechowy krokant do
posypania
Wykonanie:
Biszkopt:
Białka oddzielamy od
żółtek. Białka ubijamy na puszystą pianę, pod koniec cały czas miksując
wsypujemy partiami cukier, miksujemy aż piana będzie gęsta i lśniąca taka jak
na bezę, wtedy dodajemy żółtka, krótko miksujemy.
Mąkę tortową mieszamy z
mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia, przesiewamy przez sitko do masy
jajecznej, delikatnie na najniższych obrotach miksujemy aż do połączenia, tak
aby nie utracić konsystencji piany, ciasto wylewamy do wyłożonej pergaminem
blaszki, pieczemy 30 minut w temp 180*c. Po upieczeniu i wystudzeniu kroimy
wzdłuż na 3 blaty.
Masa jabłkowa:
Jabłka obrać , pokroić na
grubsze plasterki, włożyć do garnka, wsypać cukier, podlać wodą i dusić na
palniku aż zaczną się rozpadać, zestawić z ognia, do gorącej ale nie gotującej
się masy jabłkowej, wsypać suche galaretki, mieszać aż się rozpuszczą.
Zostawić do wystudzenia.
W
tym czasie przygotować masę orzechową:
Orzechy włoskie zmielić w
malakserze.
Mleko zagotować z cukrem, wsypać orzechy, mieszając gotować około
5-7 minut aż masa zgęstnieje. Odstawić do wystudzenia. Miękkie masło utrzeć na
puch dodawać po łyżce zimnej masy orzechowej, wlać spirytus zmiksować aż
powstanie gładki puszysty krem.
W tym momencie
przystępujemy do przełożenia ciasta: jeden blat biszkoptu wkładamy powrotem do blaszki,
wykładamy połowę tężejącej masy z
jabłkami, przykrywamy drugim biszkoptem, lekko dociskamy dłonią wykładamy krem
orzechowy , wygładzamy łyżką na to rozkładamy resztę masy z jabłkami
przykrywamy ostatnim blatem biszkopta.
Robimy polewę:
Żelatynę
zalać mlekiem, odstawić do spęcznienia.
Resztę składników umieścić w garnuszku i
podgrzać w kąpieli wodnej aż składniki się połączą do gorącej czekoladowej masy
dodać spęczniałą żelatynę mieszać do momentu uzyskania gładkiej lśniącej masy.
Gotową polewę rozprowadzić na cieście posypać orzechowym
kro kantem, włożyć na całą noc do lodówki.
Życzę słodkich wypieków!
Wspaniale się prezentuje, musi być przepyszne
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńCo można dodać zamiast alkoholu?
OdpowiedzUsuńMożna pominąć, ale alkohol dodaje wyrazu i nie jest taki " mulący" krem.
UsuńPozdrawiam