STRONY

poniedziałek, 20 lutego 2017

Wafelkowa symfonia lodowa







Lody w środku zimy ? Czemu nie ! Obłędnie kremowe, niebiańskie połączenie  orzechów włoskich zatopionych  w karmelu, mleczne wafelki Lusette i sos czekoladowo-jeżynowy  czy może być cos lepszego niż dobra książka, kocyk i taki deser ? Zakochałam się w nim od pierwszego kęsa. 
Deser który choć ma milion kalorii ciężko mu się oprzeć. Gwarantuję że smakuje jak wygląda.


Składniki:

400 ml słodkiej śmietanki 30%
3 łyżki serka mascarpone
2 jajka
1/2 laski wanilii
szczypta soli zielonej himalajskiej, może być morska
15 dag orzechów włoskich
10 dag trzcinowego cukru brązowego
2 łyżki wody
3 wafelki mleczne Lusette

Sos czekoladowo-jeżynowy
10 dag gorzkiej czekolady
½ szklanki mrożonych jeżyn
¼ szklanki wody
150 ml śmietanki kremowej
2 łyżki cukru pudru
1 wafelek mleczny Lusette

Sposób przygotowania:

Orzechy w karmelu:
 Orzechy rozdrabniam wałkiem do ciasta , przesypuję na suchą patelnię i prażę.
W rondelku zagotowuję wodę z cukrem mieszam  do momentu rozpuszczenia cukru, aż powstanie karmel  cały czas mieszając, wsypuję  uprażone orzechy chwilę smażę.
Gotową mieszankę wylewam na papier pergaminowy cienką warstwą, zostawiam do całkowitego wystygnięcia, następnie kruszę na drobno palcami.
Masa:
Jajka oddzielam osobno białka i żółtka. 
Żółtka ubijam  na puch z ziarenkami wanilii , a białka ze szczyptą soli. Schłodzoną śmietankę łączę  z serkiem mascarpone miksuję  na puszysto, wlewam ubite żółtka, delikatnie mieszam aby nie utracić struktury piany a następnie mieszam  z białkami. 
Do masy śmietanowo jajecznej wsypuję  pokruszone orzechy w karmelu oraz pokrojone na kawałki wafelki Lusette  mieszam delikatnie  łyżką.

Masę przekładam do keksówki wyłożonej wcześniej folią wygładzam  łyżką. 
Deser wkładam na 5 godzin do zamrażarki.

Sos:
Jeżyny zagotowuję z wodą i cukrem aż puszczą sok rozdrabniam je delikatnie widelcem, wlewam śmietankę  mieszam, zestawiam z ognia, dodaję połamaną czekoladę, gdy czekolada zacznie się rozpuszczać , mieszam dokładnie.
Deser na 3 godziny przed podaniem wyciągam do lodówki aby zmiękł, kroję na plastry, dekoruję pokrojonym wafelkiem, polewam sosem od razu podaję. 
Poezja!













12 komentarzy:

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !