STRONY

piątek, 19 stycznia 2018

Błyskawiczne andruty

Dziś nie będzie niczego odkrywczego, ot moje proste smaki z dzieciństwa, ekspresowe wafelki przełożone czekoladowym kajmakiem i domowymi powidłami śliwkowymi które smażyłam u schyłku lata.
Proste i bardzo smaczne połaczenie, kwaśno-słodkie  a tak naprawdę dużo lepsze niż te kupne ze sklepu z masą niewiadomego pochodzenia. Godzina po zrobieniu i można jeść. Dla niespodziewanych gości.




Składniki:

4 prostokątne suche wafle
1 puszka kajmaku czekoladowego
1 słoik śliwkowych powideł lub dżemu z czarnej porzeczki


Sposób wykonania:

Pierwszy wafel ułożyć na twardej tekturze lub desce, wysmarować cienko miękkim kajmakiem o temp pokojowej, przykryć drugim waflem, lekko docisnąć dłonią, wysmarować powidłami, czynność powtórzyć, tak aby były dwie warstwy powideł i dwie kajmaku.
Obciążyć deseczką, aby wafle dobrze się skleiły ze sobą , po godzinie kroić na male prostokąty, podawać.


Smacznego :)

2 komentarze:

  1. Ja w dzieciństwie jadłam tylko takie wafle z dżemem, z kajmakiem nigdy. Ale narobiłaś mi ochoty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne słodkości. Szybko się je robi i równie szybko znikają, szczególnie te domowe andruciki :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !