STRONY

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Malinowa chmurka z kokosem




Moja wersja słynnego już ciasta, zresztą bardzo dobrego, płatki migdałowe zastąpiłam wiórkami kokosowymi a krem zyskał likier, kruchy spód,  galaretka z malin, puszysta śmietanowa pianka i słodycz bezy to sprawia, że  ciasto nie ma sobie równych, znika w zastraszającym tempie. W wersji letniej proponuję zrobić również z truskawkami. Wydaje się skomplikowane a tak naprawdę to nic trudnego. Poezja!


Blaszka 25/30 cm
Ciasto kruche:
3 żółtka
3 łyżki cukru pudru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru  waniliowego
1 pełna szklanka mąki pszennej
10 dag masła

Krem śmietanowo-kokosowy:
500 g śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
50 ml likieru kokosowego
4 listki /łyżeczki żelatyny

Galaretka z malinami:
1/2kg malin świeżych lub mrożonych
3 szklanki wody

Beza:
3 białka
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
¾ szklanki białych wiórek kokosowych

Wykonanie ciasta:
Ciasto kruche:
Wszystkie składniki powinny być schłodzone, szczególnie masło,  połączyć  wszystko w misce zagnieść szybko ciasto, owinąć w folię spożywczą i włożyć na pół godziny do lodówki.
Po schłodzeniu wylepić dno formy do pieczenia wyłożonej papierem pergaminowym, ponakłuwać widelcem, piec w nagrzanym do 180*c piekarniku przez  15 minut. Wyjąć, wystudzić.

Beza:
Białka umieścić w misce, ubijać do uzyskania puszystej pianki, wsypywać partiami cukier, łyżka po łyżce aż masa będzie gęsta i lśniąca, wsypać mąkę ziemniaczaną , zmiksować.
Wyłożyć bezę do formy wyłożonej papierem pergaminowym tej samej w której piekliśmy kruche ciasto, posypać na wierzchu wiórkami kokosowymi, włożyć blaszkę do nagrzanego do 120*c piekarnika i suszyć przez 1 godzinę i 10 minut-beza ma być chrupiąca. Zostawić w piekarniku do całkowitego wystygnięcia.

Galaretka z malinami:
Galaretki rozpuścić w 3 szklankach gorącej wody, wystudzić, dodać świeże maliny i zostawić do stężenia. Jeśli dodajemy maliny mrożone, nie rozmrażamy ich tylko mieszamy od razu z chłodną i płynną galaretką-po dodaniu malin galaretka zsiada się natychmiast,  więc musimy działać szybko i wylać tężejącą na zimne kruche ciasto.

Krem:
Dobrze schłodzoną kremówkę wlać do miski, ubić na gęsty krem dodając pod koniec cukier puder oraz likier kokosowy , żelatynę w listkach namoczyć  w zimnej wodzie jak w przepisie na opakowaniu a następnie odcisnąć i  rozpuścić  w miseczce nad kąpielą wodną, do płynnej konsystencji,  miksując wlać  cienkim strumieniem do śmietany cały czas miksując.Robić to delikatnie tak aby nie powstały grudki.

 Gotowy krem rozprowadzić na sztywnej galaretce z malinami, przykryć  upieczonym bezowym blatem.
Ciasto chłodzić  całą noc w lodówce.



Słodkich wypieków!




6 komentarzy:

  1. Ale puszyste! Przepięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cud, miód i orzeszki :D Super ciacho, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wygląda to ciasto! Koniecznie muszę wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zrobilam, ale w wersji wiśniowej, wyglada pieknie, ciekawam jak smakuje :-) bo jestem na diecie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Robiłam ciasto z twojego przepisu i wychodzi poprostu bajka, przepyszne, dziękuje za przepis i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !