STRONY

sobota, 9 marca 2019

Familijna pychotka


To ciasto to mój osobisty faworyt wśród warstwowych, przekładanych ciast. Polecane na ważne uroczystości rodzinne. Bardzo pyszne.

Wilgotny czekoladowy biszkopt nasączony dodatkowo ponczem z nalewki z kremem budyniowym o smaku nutelli, cienka warstwa kwaśnego dżemu dla przełamania smaku  i warstwa puszystej bitej śmietanki posypana tartą gorzką czekoladą. 

Wbrew pozorom mało skomplikowany wypiek, polecany także osobom które pieką ciasta tylko od święta. 
Dobrze podzielne prawie jak tortowe. Jednym słowem godne uwagi.





SKŁADNIKI:

Ciasto biszkoptowe:

5 jajek
1.5 szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 szklanka cukru +1/2 szklanki
4 łyżki ciemnego kakao
3/4 szklanki oleju
1/2 szklanki wody

Poncz:
½ szklanki dowolnej nalewki (wiśniowa, porzeczkowa, aroniowa)
½ szklanki przegotowanej wody

Krem czekoladowy:
½ litra mleka 3,2%
20 dag masła 82%
4 łyżki nutelli lub innego kremu czekoladowego
1 żółtko
3 łyżki cukru

Krem śmietanowy:
400 ml śmietany kremówki
2 pełne łyżki mleka w proszku
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny
¼ szklanki gorącej wody

Dodatkowo:
10 dag gorzkiej czekolady
1 mały słoiczek dżemu z czarnej porzeczki
1 duża paczka herbatników maślanych

 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

CIASTO: Olej, wodę, szklankę cukru oraz kakao umieścić w rondlu i zagotować, mieszając do rozpuszczenia się cukru, wystudzić.

 Białka jaj ubić na sztywno dodając pod koniec ubijania 1/2 szklanki cukru, następnie dodać żółtka i ubić do otrzymania kremowej lśniącej pianki, wlać całą ostudzoną mieszankę kakaową i wymieszać mikserem na minimalnych obrotach.

Mąkę przesiać z proszkiem i sodą dodać do masy i wymieszać szpatułką do połączenia tak aby nie naruszyć struktury piany.

Wylać ciasto do wyłożonej pergaminem blachy-samo dno, boków nie natłuszczać- ja miałam o wym 27/39 cm. Piec 40 minut w temp 180*c-do suchego patyczka, studzić przy otwartych drzwiczkach. Po wystudzeniu całkiem zimne ciasto przekroić wzdłuż na 2 blaty.

KREM CZEKOLADOWY:
400 ml mleka przelać do rondelka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym.
W reszcie mleka rozrobić budynie i żółtko-dokładnie aby masa była jednolita. Wlać do gorącego gotującego się mleka, mieszać aż powstanie gęsty budyń.
Zestawić z ognia. Wystudzić.
Miękkie masło utrzeć na puch , następnie miksując dodawać po łyżce zimnego budyniu i nutellę, aż powstanie gęsty krem.

KREM ŚMIETANOWY:
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie, zostawić do wystudzenia.
Dobrze schłodzoną kremówkę miksujemy na sztywną masę, pod koniec mieszamy z cukrem pudrem i mlekiem w proszku, wlewamy płynną żelatynę, ponownie miksujemy.


PRZEŁOŻENIE CIASTA:
Jeden blat biszkopta ponownie umieszczamy w foremce, nasączamy połową nalewki wymieszanej z wodą, wykładamy połowę kremu czekoladowego, przykrywamy biszkoptem , nasączamy resztą ponczu, smarujemy resztą kremu czekoladowego, układamy warstwę maślanych herbatników, smarujemy dżemem porzeczkowym, przykrywamy warstwą herbatników, wykładamy masę śmietanową. 
Posypujemy tartą gorzką czekoladą. Wstawiamy ciasto na całą noc do lodówki.





Słodkich wypieków! 



7 komentarzy:

  1. O jejuniu! Ale pyszności ! A ja od dłuższego czasu o suchym piekarniku i przełyku bo czasu nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie ciacho to aż się prosi żeby po nie sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smaczne ciasto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o biszkopt to rewelacja.Dodałam jedno jajko więcej i wyszedl mi ogromny i pulchniutki.Po przełożeniu wygląda jak tort.Ale nam jedno ale ;chodzi o masę- jest jej za mało by posmarować dwie warstwy. No i najgorsze masa się zwarzyła. Budyń jest za sztywny i powstały grudki nie do zmiksowania.W twoim też widać są. TAK WIEC MASE ZMIENIĘ W PRZYSZLOSCI NA INNĄ I BęDZIE SUPER.Myślę że i z tą masą BęDZIE smakować .Narazie się chłodzi więc czekam do jutra by spróbować. Ciasto SUPER.

      Usuń
    2. Masa czekoladowa jest cienka, dla mnie wystarczająca bo samo ciasto i tak jest mega wysokie.
      A kwestię grudek w kremie można rozwiązać poprzez przykrycie folia po ugotowaniu, ja tego nie zrobiłam zrobił się kożuch i dlatego ciężko się miksowało. Co nie ujmuje smaku.
      Pozdrawiam ciepło ❤

      Usuń

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !