Dziś nie będzie strasznie, mimo, że halloween, dziś będzie zwyczajnie ale za to smacznie.
Jedyna szarlotka jaką możemy upiec wykorzystując całe
jajka-żółtka do ciasta kruchego i białka do bezy.
Jesienna klasyczna szarlotka
która zawsze się udaje, deser na różne okazje , od którego można się
uzależnić.Polecam do filiżanki rozgrzewającej herbaty.
Blaszka 25/30 cm
Składniki:
45 dag mąki pszennej
25 dag masła
5 żółtek
3 łyżki cukru pudru
½ łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:
1,5 kg kwaśnych jabłek
1 łyżeczka cynamonu Dr.Oetker
3-4 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 kisiel cytrynowy Dr.Oetker
Beza:
5 białek
½ szklanki drobnego cukru
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
Szczypta soli
Sposób przygotowania:
Mąkę pszenną wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać żółtka
oraz pokrojone na kawałki masło, szybko zagnieść jednolite kruche ciasto,
podzielić na dwie części jedną większą drugą mniejszą. Większą częścią wylepić
spód formy wyłożonej pergaminem, ponakłuwać widelcem. Włożyć formę z ciastem do
lodówki na 30 minut a mniejszą porcję ciasta owinąć w folię i włożyć do
zamrażarki.
Nadzienie:
Jabłka oskrobać, pokroić namałe kawałki, skropić sokiem z
cytryny, wsypać cukier podlać około 3 łyżkami wody i udusić na wolnym ogniu pod przykryciem, aż jabłka zaczną się rozpadać, wsypać cynamon, zamieszać, zestawić z ognia wsypać kisiel w proszku i szybko wymieszać.
Odstawić do wystygnięcia.
Odstawić do wystygnięcia.
Beza:
Białka jaj ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli, cały czas
ubijając wsypywać po łyżce cukru aż masa będzie gęsta i lśniąca, na koniec
wsypać skrobię ziemniaczaną i wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 190*c włożyć blaszkę z ciastem i
podpiec 15 minut na grzaniu góra dół-do lekkiego zrumienienia. Wyjąć , wyłożyć masę
z jabłkami oraz rozsmarować na wierzchu bezę, zetrzeć zamrożone ciasto na tarce
jarzynowej , całość piec około 40 -45 minut w temp 180*c. Studzić przy
uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Słodkich wypieków!