STRONY

czwartek, 13 sierpnia 2020

Torcik brownie z malinami


Całkiem inny od tych zwyczajnych na biszkopcie torcików. Wilgotne ciasto a’la brownie i krem na bazie lekko słonego  serka philadelphia z dodatkiem świeżych malin. 
Ciasto nie wymaga żadnego nasączania i upieczemy go bez użycia miksera. Dla amatorów treściwych ciast. 
Mały kawałek skutecznie zaspokoi głód na słodkie. Bardzo podzielne i ładnie równo się kroi. Polecam  pyszne ciasto na różne okazje. Pasują do niego wszystkie miękkie owoce lata. 

Poezja!











SKŁADNIKI: 

Tortownica 23 cm
Ciasto czekoladowe:
2 duże jajka
1 szklanka kefiru naturalnego
1,5 szklanki cukru
½ szklanki oleju
1 i ¾ szklanki mąki tortowej
¾ szklanki ciemnego kakao
1,5  płaskiej łyżeczki sody
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka gorącej kawy rozpuszczalnej
½ łyżeczki soli


Krem serowy:
15 dag masła
40 dag serka Philadelphia
1 szklanka cukru pudru

Dodatkowo:
2 -3 łyżki konfitury malinowej lub wiśniowej
1 szklanka świeżych malin
½ tabliczki mlecznej czekolady

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Wszystkie składniki do przygotowania ciasta muszą mieć jednakową temperaturę.

Mąkę tortową mieszamy z proszkiem do pieczenia, szczyptą soli  oraz sodą  i kakao do połączenia.
W drugiej większej misce  mieszamy rózgą kuchenną jajka z kefirem oraz olejem i pastą waniliową , wsypujemy  suche składniki i mieszamy  tylko do połączenia tak aby masa była bez grudek. Do masy powoli cienkim strumieniem wlewamy gorącą kawę. Całość mieszamy.

Ciasto przelewamy do wyłożonej pergaminem – samo dno tortownicy – jest dość płynne więc należy uważać.  Pieczemy  w temp 170*c przez minimum  1 godzinę.  
Przed wyjęciem sprawdzić ciasto drewnianym patyczkiem , gdyby było jeszcze płynne piec jeszcze parę minut.

Studzić w piekarniku. Zimne przekroić na trzy jednakowe blaty.


Krem:
Składniki muszą mieć jednakową temp pokojową więc masło i serek wyciągamy na 2 godziny przed przygotowaniem kremu.

Miękkie masło ucieramy  na puch z cukrem pudrem, stopniowo w trzech turach dodajemy serek, miksujemy  do uzyskania gęstego puszystego kremu.

Dolną warstwę kakaowego blatu smarujemy konfiturą i przekładamy kremem warstwy tak aby starczyło na pokrycie boków i wierzchu. Dekorujemy świeżymi malinami i startą mleczną czekoladą.
Chłodzić w lodówce.

Słodkich wypieków!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !