Pączki, które powstały z ciasta
drożdżowego z dodatkiem ziemniaków, zachwycają swoją pulchnością i łatwością w
przygotowaniu. Nadziewane konfiturą różaną i posypane cukrem pudrem.
Czyli
klasyka.
Doskonały pomysł na tłusty czwartek!
Składniki:
60 dag mąki pszennej
40 dag gotowanych ziemniaków
¾ szklanki ciepłego mleka
50 g drożdży świeżych
10 dag roztopionego masła
7 łyżek cukru
1 mała torebka cukru z
prawdziwą wanilią -16 g
Duża szczypta soli
2 jajka
1 żółtko
2 łyżki rumu
Konfitura lub marmolada różana
Olej do smażenia
Cukier puder do oprószenia
Sposób wykonania:
Ziemniaki mielimy w maszynce do
mięsa, mieszamy z ciepłym rozpuszczonym masłem na papkę.
W niewielkiej ilości ciepłego mleka
z łyżką cukru rozpuszczamy drożdże, czekamy chwilę aż zaczyn zacznie rosnać.
Do miski wsypujemy mąkę,
dodajemy szczyptę soli, wlewamy ciepłe mleko oraz zaczyn
jajka ubijamy z cukrem i
żółtkiem na puszysta pianę, wlewamy do miski, dodajemy rum oraz masę z
ziemniakami i całość wyrabiamy dokładnie ręką-ciasto będzie dość kleiste ale
nie podsypujemy więcej mąki!, wyrobione przykrywamy ściereczka odstawiamy w
ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Ciasto wykładamy na stolnicę,
wałkujemy na grubość 1 cm, szklanką wykrawamy kółka, nadziewamy ½ łyżeczki
marmolady różanej, zlepiamy i układamy na stolnicy do ponownego wyrośnięcia.
Olej we frytkownicy nagrzewamy
do 170*c pieczemy pączki na złocisto z każdej strony.
Osączamy z tłuszczu na ręczniku
papierowym, zimne oprószamy grubo cukrem pudrem.
Smacznego!
Cudne!
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na nie w tym karnawale...
Robiłam kiedyś ziemniaczane, są pyszne! A Twoje tak kuszą :)
OdpowiedzUsuńPS. Zdjęcia śliczne :))
Pycha! przypomniałaś mi o nich, moja babcia takie robiłą :) swietne
OdpowiedzUsuńpulchniutkie Ci wyszły, podeślij mi na tłusty czwartek bo nie chce mi się robić, a te świetnie wyglądają, mniam
OdpowiedzUsuńa czy zamiast rumu może być sok z pomarańcza?
OdpowiedzUsuńNie...rum dajemy po to aby nie chłonęły tłuszczu...mozemy zastąpić wódką lub spirytusem.
UsuńPozdrawiam :)
Dziękuje :)
UsuńAle smaka mi narobiłaś!
OdpowiedzUsuń