Cycki murzynki

To ciasto gościło w moim domu od lat, na długi czas o nim zapomniałam, pochłonięta wymyślaniem nowych przepisów, przypomniał mi o nim mąż kiedy rzekł do mnie  „zjadłbym cycuszków „-jakkolwiek to brzmi J  takie dobre robiłaś dawno temu,  przepisu nie było na blogu więc pomyślałam, że to dobra okazja podzielić się z Wami tym sprawdzonym i  jakże przepysznym ciastem. Nie ma opcji żeby nie wyszło, tego ciasta nie da się sknocić. A może uda Wam się upiec chociażby na święta ?

Składniki:

Blacha 25/30 cm

Ciasto makowo-kokosowe:

6 białek

½ szklanki cukru

1 szklanka suchego maku

1 szklanka wiórek kokosowych

Krem budyniowy:

½ litra mleka

2 łyżki mąki pszennej

2 łyżki mąki ziemniaczanej

3 żółtka

5 łyżek cukru

1 łyżka cukru waniliowego

1,5 kostki masła 82%

Kilka kropli aromatu migdałowego Dr.Oetker

120 g okrągłych biszkoptów –używam petitki

1 galaretka np. agrestowa Dr. Oetker

rodzynki

Polewa czekoladowa:
125 g masła
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki mleka
2 łyżki ciemnego kakao
1 czubata łyżeczka żelatyny Dr.Oetker

Sposób przygotowania:

Ciasto:

Białka jaj ubić na sztywną lśniącą pianę, cały czas ubijając wsypywać stopniowo cukier, ubijać aż masa będzie bardzo gęsta, wsypać wiórki kokosowe oraz suchy mak, delikatnie wmieszać ręcznie lub na najniższych obrotach miksera, ciasto wyłożyć do prostokątnej formy wyłożonej papierem pergaminowym, piec 30 minut w temp 180*c.

Po upieczeniu wystudzić.

Krem:

½ szklanki mleka odlać, dodać mąkę pszenną oraz ziemniaczaną i żółtka, zmiksować do jednolitej konsystencji bez grudek, resztę zagotować z cukrem oraz cukrem waniliowym, wlać masę z mąką i ugotować budyń. Wystudzić.

Miękkie masło o temp pokojowej zmiksować na puch, miksując dodawać stopniowo po łyżce zimnego budyniu, wlać kilka kropli migdałowego aromatu, miksować do powstania gęstego kremu. Masą przełożyć ciasto.

Galaretę rozpuścić w szklance gorącej wody, wystudzić, maczać w zimnej galaretce biszkopty wykładać na ciasto, resztę tężejącej galaretki wylać między biszkopty na krem. Schłodzić w lodówce.

Polewa:

 Żelatynę zalać mlekiem, odstawić do spęcznienia.

 Resztę składników umieścić w garnuszku i podgrzać w kąpieli wodnej aż składniki się połączą do gorącej czekoladowej masy dodać spęczniałą żelatynę mieszać do momentu uzyskania gładkiej lśniącej masy.

 Gotową polewę rozprowadzić na biszkoptach na środku ułożyć po jednej rodzynce, zostawić na noc w lodówce.

Słodkich wypieków.