Pyszne mega kruche rogaliki z orzeźwiającym cytrynowym budyniem, oprószone
cukrem pudrem to propozycja na słodki podwieczorek, kiedy nie opuszcza nas
ochota na słodkie, maślane rozpływające się w ustach, z tego przepisu otrzymasz
duży talerz słodkości. Mimo cytrynowego nadzienia posmakują również dzieciom. Takie małe a tyle radości!
Składniki:
Ciasto:
30 dag mąki pszennej typ 550
20 dag masła 82%
3 łyżki cukru pudru
2 żółtka
2 łyżki naturalnego jogurtu lub śmietany 18%
½ łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie cytrynowe:
1,5 cytryny
1 łyżeczka oleju
słonecznikowego
½ łyżeczki masła
10 dag cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 całe jajko
1 żółtko
Sposób przygotowania:
Nadzienie:
Cytryny wyszorować szczoteczką pod ciepłą wodą, przekroić na
połówki, wycisnąć z nich sok a skórkę drobniutko zetrzeć, umieścić w rondelku
wsypać cukry, dodać jajko oraz żółtko, wsypać mąkę ziemniaczaną podgrzewać cały
czas mieszając tak aby nie było grudek-ja robiłam to trzepaczką aż do
zagotowania , następnie dodać olej oraz masło mieszając gotować jeszcze około 3
minut.
Zestawić z ognia, wystudzić.
Można używać od razu lub do 7 dni trzymając
gotowy budyń w lodówce.
Kruche ciasto:
Mąkę wsypać na stolnicę lub do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia, cukrem pudrem oraz
cukrem ze skórką cytrynową, dodać żółtka oraz pokrojone na kawałki masło,
całość zagnieść w jednolite ciasto, odstawić na 30 minut do lodówki.
Po tym
czasie ciasto podzielić na 4 części, każdą cześć rozwałkować na cienki okrąg, radełkiem powycinać trójkąty,
na każdy kłaść po łyżeczce nadzienie zawijać i formować w rogaliki.
Ułożyć na
blaszce wyłożonej pergaminem, piec w nagrzanym piekarniku do 180*c na grzaniu
góra dół przez 18-20 minut. Zimne można oprószyć cukrem pudrem.
Słodkich wypieków!
Uwielbiam cytrynowy smak, takich rogalików jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńNie bardzo lubie bawić się w cukiernika, mało co mi wychodzi. Ale te rogaliki to bym spróbowała
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio jadłam takie rogaliki. Jak tylko znajde więcej czasu to zrobie, mi akurat bardziej smakują drożdżowe tradycyjne
OdpowiedzUsuń