Jak ja lubię takie leniwe
sobotnie poranki, mogę pospać dłużej lub krzątać się po kuchni w piżamie, nic
nie muszę, nigdzie mi się nie śpieszy, takich weekendów jest zdecydowanie za
mało, ale co zrobić…życie.
Drożdżowe racuszki z dodatkiem
marchewki, dzięki temu mają piękny złocisty kolor, dodatek pomarańczy sprawia
ze zyskują na smaku, idealny pomysł na weekendowe śniadanie. W towarzystwie czarnej
cejlońskiej herbaty Richmont-Ceylon Gold smakują wybornie!
Składniki:
30dag mąki pszennej
300 ml mleka
15 dag jogurtu naturalnego
greckiego
1 czubata łyżeczka suszonych
drożdży Dr.Oetker
1 marchewka
1 łyżka kandyzowanej skórki
pomarańczowej
1 łyżka brązowego cukru trzcinowego
Szczypta soli
Duża szczypta cynamonu
2 łyżki oleju do natłuszczenia
patelni
Dodatki:
Bita śmietana
Świeże pomarańcze
Sos toffi
Sposób przygotowania:
Do miski wbijamy jajka,
miksujemy z cukrem trzcinowym, następnie dodajemy jogurt nie przerywając miksowania, wlewamy mleko wsypujemy suche
drożdże oraz startą na drobnych oczkach surową marchewkę, dodajemy szczyptę
soli oraz cynamon, całość mieszamy.
Odstawiamy na 20 minut.
Patelnię natłuszczamy olejem,
wlewamy porcję ciasta i smażymy partiami rumiane racuszki.
Podajemy ciepłe z bitą śmietaną
oraz cząstkami pomarańczy i sosem toffi.
Do tego obowiązkowo filiżanka dobrej
herbaty.
Życzę smacznego!