Sernik miętowy na zimno z granatem

Miętowy sernik z granatem....  nie, nie takim co wybucha....:) takim co przyjemnie chrupie podczas jedzenia, na zimno, orzeźwiający w smaku,  podany z owocowym sosem stanowi prawdziwą ucztę dla podniebienia.Choć nie jestem do końca z niego zadowolona,  bo dałam za mało żelatyny i źle się kroił, smakował świetnie!

Składniki:

Spód:
20 dag herbatników kakaowych
3 łyżki musli
10 dag masła

Masa serowa:
40 dag twarogu trzykrotnie mielonego
15 dag cukru pudru
150 ml śmietanki kremowej 30%
3 łyżki żelatyny spożywczej
15 ml likieru miętowego
2 limonki
odrobina zielonego barwnika w żelu


Dodatkowo:
1 granat

Sos owocowy:
15 dag malin
10 dag jagód lub jeżyn
1 łyżka cukru
100 ml wody

Sposób przygotowania:

Herbatniki mielimy w malakserze łączymy z musli, wlewamy roztopione w mikrofalówce masło, mieszamy,foremkę o wym 27/14 cm wykładamy folią spożywczą,rozprowadzamy masę ciasteczkową, dociskamy łyżką, chłodzimy w lodówce.

Masa: Ser miksujemy z cukrem pudrem oraz ubitą wcześniej na sztywno śmietanką. Z limonki wyciskamy sok, podgrzewamy w rondelku i wsypujemy żelatynę mieszamy do momentu rozpuszczenia.Wlewamy do masy serowej, dodajemy likier miętowy oraz odrobinę zielonego barwnika, miksujemy na gładką masę, dodajemy obranego granata-połowę mieszamy wylewamy na ciasteczkowy spód.

Resztą owocu posypujemy wierzch sernika. Odstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.

Sos: Jeżyny lub jagody i maliny podlewamy wodą dodajemy cukier i gotujemy około 10 minut, po tym czasie sos przecieramy przez sito. Przed podaniem polewamy sosem stężony sernik. 

                                                                Życzę smacznego :-)