Pogoda teraz kapryśna, raz
słońce raz deszcz, dlatego w naszym menu królują już treściwsze dania,
rozgrzewające, syte i smaczne, takie są flaczki z ciemnym sosem Łowicz z
dodatkiem bogactwa jesieni-czyli warzywami a całość pieczona pod czapą z
francuskiego ciasta. Bo przecież flaczki to nie tylko zupa, czyż nie ?
Doskonale nadają się do zapiekania. Jak Wam podoba się mój pomysł ?
Obiad pierwsza klasa, wyszły takie, że…Łoooo!
#lowicz
Składniki:
½ kg świeżych flaków wołowych
15 dag świeżej dyni
15 dag chudego wędzonego boczku
1 słoik ciemnego sosu Łowicz
2 marchewki
1 łyżka startego selera
1 cebula biała
1 cebula czerwona
Mały kawałek pora
½ papryczki chili
Pęczek natki pietruszki
2 liście laurowe
Sól morska do smaku
Grubo mielony pieprz czarny
1 łyżka przyprawy do flaków
1 płat świeżego ciasta
francuskiego
1 jajko do posmarowania
Jak wykonać flaczki z sosem Łowicz?
Flaki ugotować w osolonym
wrzątku prawie do miękkości, odcedzić na durszlaku.
Boczek pokroić w cieniutkie
plasterki, cebulę, dynię i marchewkę
obrać , cebulę i dynię posiekać w kostkę, marchewkę, wydrążoną z nasion papryczke chili i por w cieniutkie plasterki.
W naczyniu żaroodpornym wyłożyć
dno połową boczku, następnie rozłożyć warstwę flaków, posypać delikatnie do smaku solą, pieprzem oraz
przyprawą do flaków, przykryć pokrojonymi warzywami, wymieszanymi ze startym selerem, między warzywa wcisnąć liście laurowe, posypać posiekaną natką pietruszki, całość zalać uniwersalnym ciemnym sosem Łowicz, na wierzchu ułożyć resztę pokrojonego boczku. Włożyć do
piekarnika piec 50 minut w temp 180*c
Na 15 minut przed końcem
pieczenia, przykryć płatem ciasta francuskiego, ponakłuwać widelcem, posmarować
rozkłóconym jajkiem, temp piekarnika zwiększyć do 200*zapiekać aż ciasto się
zezłoci i stanie chrupiące, a potem już tylko podawać..prosto z pieca!
Smacznego!
Wpis dodaję do akcji konkursowej Łowicz
Jeden sos wiele dań........ trzymajcie kciuki, przydadzą się :)
Uwielbiam flaki, ale nigdy nie spotkałam ich w takiej wersji. Chętnie wypróbuję i rozgrzeję się zapiekanym daniem. Pozdrawiam i czekam na więcej pysznych przepisów :-)
OdpowiedzUsuńwarto, bo danie jest pyszne!
UsuńPomysłowe danie. Takich flaczków jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńa widzisz, spróbuj! koniecznie;)
UsuńCiekawy pomysł. Nigdy takich nie robiłam. Zawsze jako zupa.
OdpowiedzUsuńsmaczna odmiana ;)
Usuńoj jak ja dawno flaków nie jadłam... ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńWow! Z takim podaniem flaczków pierwszy raz się spotykam. Oryginalne i pomysłowe, właśnie zajadamy się nimi z Twojego przepisu a sam sosik bardzo dobry aż byłam zdziwiona bo nie używałam go nigdy
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację.Pozdrawiam!
Rodzinka też była zachwycona tym pomysłem, więc polecam z czystym sumieniem :)
Usuń