Jesień pachnie szarlotką, dziś wreszcie u mnie ciepło
i słoneczko, od razu lepiej!
Rewelacyjny sposób na pyszną szarlotkę dla tych którzy
nie lubią zagniatać ciasta kruchego, składniki sypie się na blachę, przekłada
jabłkami a na wierzch posypuje startym bardzo zimnym masłem, podczas pieczenia
wszystko się składa w jedną całość. Polecam ..mój ulubiony wypiek na jesienne
dni. Do tego ciasta polecam cynamonową rozgrzewajacą herbatę Spicy Cinnamon Richmont
Cynamonowa słodycz. Dzika nuta Rooibos. Aromatyczna gruszka. Każdy
łyk to egzotyczna wyprawa. Duet idealny.
Blaszka 24/24 cm
Składniki:
1,5 kg winnych jabłek (antonówka)
1 banan
1 czubata szklanka mąki pszennej
1 czubata szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru
17 dag zimnego masła
17 dag zimnego masła
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny
Wykonanie szarlotki:
Jabłka oskrobać, zetrzeć na tarce jarzynowej o grubych
oczkach, skropić sokiem z cytryny aby nie ściemniały i przemieszać. Masło
zmrozić w lodówce lub włożyć na 15 minut do zamrażarki. Banana pokroić na
plasterki
Mąkę wymieszać z cukrem, manną oraz proszkiem do
pieczenia, podzielić na 3 równe części.
Kwadratową blaszkę, wyłożyć papierem do pieczenia,
wysypać jedną porcje mąki, wyłożyć połowę startych jabłek oprószyć połową
cynamonu, ułożyć plasterki banana rozsypać kolejną warstwę mąki
rozłożyć jabłka, i znów trzecią warstwę mąki, na wierzch zetrzeć
równomiernie na tarce zimne masło. Piec szarlotkę 55-60 minut w
temp 180*c.
Najlepiej smakuje jeszcze ciepła.
Słodkich wypieków!
Wspaniała szarlotka do filiżanki smacznej herbaty, mniamm. Zrobiłam kiedyś podobną, lecz bez bananów. Z tymi aromatycznymi owocami na pewno cudnie pachnie ciasto.
OdpowiedzUsuńO mniam! <3 Szarlotka wygląda nieziemsko! <3 Ależ ona musi smakować! Z ogromną przyjemnością spróbowałabym choć kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńSypaną szarlotkę znam ale ten banan to dla mnie nowość. Bardzo zaintrygowała mnie ten smak. Koniecznie muszę porwać przepis do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj ją piekłam. Wyszła przepyszna. Trochę zmodyfikowałam składniki ze względu na moje problemy z trawieniem. Mąkę pszenną zastąpiłam orkiszową tortową a cukier ksylitolem wymieszanym pól na pół z cukrem trzcinowym. Jeszcze nie raz ją zrobię. Rewelacja
OdpowiedzUsuń