Prawa autorskie

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia i treść są własnością autora, jakiekolwiek ich kopiowanie bez jego zgody jest złamaniem prawa..

środa, 10 grudnia 2025

Pierniczki Lebkuchen

 

To już ten czas! Powoli szykujemy się do świątecznych wypieków. W tym roku postanowiłam, że zrobię całkiem inne pierniczki niż dotychczas.. Lebkuchen to niemieckie pierniczki, mięciutkie, rozpływające się w ustach i nie dość, że pachną korzennie to jeszcze smakują też cytrusowo. Można je zrobić wcześniej i przechowywać w zamkniętym pojemniku na blacie w kuchni , a można też zrobić na ostatnią chwilę, co je wyróżnia na tle innych pierniczków to duża ilość miodu i zmielonych migdałów.




 

Są pyszne…..!

Składniki na około 60 sztuk:

500 g mąki pszennej tortowej używam zawsze Młynomag

170 g mąki migdałowej lub mielonych migdałów

170 g masła

5 łyżeczek przyprawy korzennej bez mąki (ja używam Kotanyi lub Belbake

2 łyżeczki mielonego cynamonu

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka sody oczyszczonej

400 ml płynnego miodu wielokwiatowy lub akacjowy

100 g kandyzowanej skórki z pomarańczy

100 g kandyzowanej skórki z limonki lub cytryny

 

Sposób przygotowania:

W rondelku umieścić masło i płynny miód, podgrzewać na małym ogniu, mieszając  na kuchence aż masa osiągnie całkowicie płynną konsystencję. Nie gotować. Zestawić z ognia do wystudzenia. Ma być delikatnie ciepła.

Suche składniki czyli mąkę pszenną i mąkę migdałową, przyprawy, sodę oraz proszek do pieczenia dobrze wymieszać w misce. Do suchych składników wlać lekko jeszcze ciepłą płynną masę z miodu i masła, dodać kandyzowaną skórkę z pomarańczy i limonki, całość dobrze wyrobić, można łyżką lub mikserem z mieszadłem do ciast kruchych. Ciasto odstawić do całkowitego wystudzenia (jeszcze zgęstnieje)

Po tym czasie z ciasta lepić kulki o wielkości orzecha włoskiego, układać na blasze wyłożonej pergaminem-tej od piekarnika w odpowiednich odstępach-pierniczki dość rosną. Lekko spłaszczyć. Ponieważ ciasto się klei do rąk, najlepiej jest toczyć kulki mając cały czas ręce zwilżone zimną wodą.

Piec w nagrzanym do 180*c na grzaniu góra dół 13-15 minut-nie więcej bo będą zbyt kruche. Po wyjęciu z piekarnika są bardzo miękkie więc odczekać chwilę aż ostygną i przełożyć na kratkę. Udekorować dowolnie. Ja polałam lukrem.

Słodkich wypieków!

 

 

wtorek, 25 listopada 2025

Krucho drożdżowe rogaliki- najprostsze!

 

Rogaliki są niesamowicie kruche, wręcz rozpływają się w ustach. Można je przygotowywać z rożnym nadmienieniem, makowym, kremem orzechowym, powidłami śliwkowymi  ale nam najbardziej smakują z wieloowocową marmoladą. Szybko znikają z talerza i zawsze ich brakuje. Polecam na słodki poczęstunek do filiżanki kawy czy herbaty.  Z tego przepisu wychodzi około 35-40 małych rogalików.





 

Składniki :

500 g mąki pszennej tortowej lub luksusowej używam zawsze Młynomag

40 g świeżych drożdży

200 ml śmietany kwaśnej 18%

250 g masła

Szczypta soli

 

Dodatkowo:

Marmolada wieloowocowa

 

 Lukier:

100 g cukru pudru

2 łyżki gorącej wody

Odrobina ekstraktu z pomarańczy lub cytryny

 

Sposób przygotowania:

 

Mąkę przesiać do miski, wymieszać z odrobiną soli (ja ciasto  zagniatam w robocie planetarnym ) dodać pokruszone świeże drożdże, śmietanę i pokrojone na kawałki masło , wszystko zagnieść ręcznie lub w robocie na jednolite ciasto. Owinąć ciasto w folię spożywczą i odłożyć na pół godziny do lodówki.

Po tym czasie ciasto podzielić na 4 równe części, każdą rozwałkować na okrąg o grubości ok. 5 mm i pociąć nożem lub radełkiem  na 8 równych trójkątów , Na każdym trójkącie nałożyć po pół łyżeczki marmolady i zawinąć od szerszego boku do dołu w rogalik.

Piekarnik nagrzać do 200*c na grzaniu góra dół . Włożyć rogaliki do piekarnika i piec około 20 minut do lekkiego zrumienienia.

 

Po upieczeniu wyjąć i jeszcze lekko ciepłe  polukrować dobrze  utartym cukrem pudrem z gorącą wodą i ekstraktem z cytryny lub pomarańczy.

Słodkich wypieków!

 

 

 

 

 

 

niedziela, 5 października 2025

Domowa chińszczyzna z kurczakiem i warzywami

 

Są takie dania które zje się raz, a potem przez lata powracają, bo każde wspomnienie sprawia, że kubki smakowe pracują na wysokich obrotach J  takim daniem jest domowa chińszczyzna  makaronem ryżowym i warzywami. Robi się szybko, jest słodko-pikantne i charakterne. Bogate w smaku i po prostu uzależniające. Prosta wersja chińszczyzny jaką można zrobić w domowej kuchni.




 

 

Składniki:

20 dag makaronu sojowego 

1 podwójna pierś z kurczaka

1 papryka czerwona

1 duża marchewka

½ cukinii

6 świeżych pieczarek

1 mała puszka kukurydzy

2 cm świeżego imbiru

3-4 ząbki czosnku

2 łyżki oleju ryżowego

100 ml sosu sojowego

3 łyżki octu ryżowego

1 łyżka syropu klonowego

2 łyżki sosu słodko-pikantnego Real Thai

1 łyżka mieszanki gyros

Świeża kolendra lub natka pietruszki do posypania 

 

Sposób przygotowania:

Fileta  z kurczaka pokroić na cienkie paseczki, oprószyć mieszanką gyros z łyżką oleju ryżowego, dokładnie wymieszać  i odstawić na 30 minut do lodówki a najlepiej zamarynować na całą noc.

W woku lub na innej głębokiej patelni rozgrzać olej ryżowy podsmażyć starty drobniutko na tarce imbir i posiekany na drobno czosnek, dodać zamarynowaną pierś z kurczaka, wymieszać, smażyć przez około 6 minut, po tym czasie dodać startą na grubych oczkach obraną marchew i smażyć minutę, dodać pokrojoną na kawałki paprykę, cukinię  oraz pieczarki, smażyć 2 minuty, wsypać osączoną z zalewy kukurydzę , doprawić  sosem sojowym, syropem klonowym, odrobiną octu ryżowego, doprawić szczyptą pieprzu cayenne, lub pokrojoną w cieniutkie paseczki papryką chili.  Całość smażyć 3 minuty.

Makaron zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić na 5 minut, po tym czasie odcedzić na durszlaku, pokroić na mniejsze kawałki, dodać do woka z warzywami, całość podsmażyć minutę, wymieszać z sosem słodko pikantnym z chili, posypać pokrojoną zieleniną  od razu podawać.

 

Fajnie smakuje również z gotowanym na sypko ryżem basmati zamiast makaronu.

Smacznego!




Wpis powstał przy współpracy z

Kuchnie Świata

 

niedziela, 24 sierpnia 2025

Kruche tartaletki malinowo- pistacjowe

 

Witam się z Wami po dłuższej wakacyjnej przerwie i zapraszam na małą rozkosz smakową❤️

Kruche ciasto, orzeźwiające maliny i słodziutki pistacjowy krem , całość obsypana świeżymi owocami malin, białej porzeczki i oprószona  migdałową kruszonką to deser który zachwyci nie jedno podniebienie. Te tartaletki pomimo tego, że są dość pracochłonne to smak wynagradza wszystko.

Można je zrobić praktycznie z wszystkimi owocami lata czy jesieni. Bardzo polecam na niedzielny słodki poczęstunek. Babeczki najlepiej smakują gdy wyjmie się je z lodówki na 30 minut przed podaniem.

 






Składniki na 8 sztuk:

Ciasto kruche:

10 dag mąki pszennej tortowej

10 dag mąki krupczatki

10 dag masła

2 łyżki cukru pudru

2 żółtka

 

Ganache pistacjowy:

20 dag białej czekolady użyłam callebaut

25 dag śmietanki 30 %

6 dag pasty pistacjowej

2 łyżki serka mascarpone

 

Karmelizowane maliny:

35 dag świeżych malin

2 łyżki brązowego cukru

1 łyżeczka masła

1 płaska łyżeczka żelatyny

 

Kruszonka migdałowa:

1 łyżka mąki pszennej tortowej

1 łyżka mąki migdałowej(zmielone migdały)

1 płaska łyżka miękkiego masła

1 płaska łyżka brązowego cukru

 

 

Sposób przygotowania:

Kruche ciasto: Wszystkie składniki połączyć ze sobą, zagnieść jednolite kruche ciasto. Rozwałkować pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia i schłodzić 5-10  minut w lodówce aby ciasto się nie kleiło. Foremką do tartaletek w których się będą piekły, wyciąć 8 jednakowych kółek i wypełnić ciastem każdą tartaletkę-dno i boki. Piec korpusy w nagrzanym  do 180*c piekarniku na grzaniu góra dół  prze jakieś 15-20 minut. Kruche korpusy można upiec dzień wcześniej przed złożeniem babeczek.

 

Migdałowa kruszonka:  składniki kruszonki połączyć ze sobą, rozetrzeć w palcach i wysypać  cienką równą warstwą na arkusz papieru do pieczenia, piec w nagrzanym piekarniku do 180*c na grzaniu góra dół około 10-15 minut aż kruszonka się ładnie zrumieni. Pilnować aby nie spalić, wyjąć z piekarnika i jeszcze gorącą przemieszać łyżką i zostawić do całkowitego ostudzenia.

 

Karmelizowane maliny:

Żelatynę zalać  łyżką zimnej wody, odstawić do napęcznienia.

Maliny zasypać cukrem, dodać masło i dusić na wolnym ogniu do momentu aż zaczną się rozpadać a płyn się zredukuje do minimum, zestawić z ognia i do gorącej masy dodać wcześniej namoczoną żelatynę i dobrze wymieszać. Odstawić do całkowitego wystygnięcia.

Pistacjowy ganach:

Śmietankę dobrze podgrzać, do gorącej wsypać białą czekoladę-jeśli używamy z tabliczki połamać na mniejsze kawałki, odczekać chwilę, gdy czekolada  zacznie się rozpuszczać, wymieszać, dodać pastę pistacjową i całość zmiksować blenderem, przelać do płaskiego pojemnika, przykryć folią spożywczą i włożyć na minimum 6 godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc. Po tym czasie dodać serek mascarpone i zmiksować na gęsty krem.

 

Złożenie:

Na kruche korpusy wyłożyć po łyżce malin, wyrównać , następnie nałożyć krem pistacjowy ja użyłam worka cukierniczego i ozdobnej tylki Wilton M1, górę tartaletek udekorowałam świeżymi malinami i owocami białej porzeczki, miętą i posypałam  migdałową kruszonką .



Słodkich wypieków!

Wpis powstał przy współpracy z 

Kuchnie Świata


poniedziałek, 30 czerwca 2025

Pychotka kajmakowa

 

Nowoczesne ciasto które zachwyci najbardziej wybredne podniebienia J Słodziutkie, kruche z warstwą kremu kajmakowego i śmietankowego a chrupiąca beza dopełnia całości. Podzielne, dobrze się kroi i uświetni każde rodzinne czy towarzyskie spotkanie. Proste do przygotowania z podstawowych składników, które znajdą się praktycznie w każdej kuchni, a jeśli nie to zapraszam do  KuchnieŚwiata-tu znajdziecie praktycznie wszystko co potrzebne J






Blaszka o wym 24/30 cm lub podobna

 

Ciasto kruche:

30 dag mąki pszennej tortowej

15 dag masła 82%

4 żółtka

3 łyżki cukru pudru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Szczypta soli

 

Beza:

4 białka

¾ szklanki drobnego cukru

1 łyżeczka soku z cytryny lub limonki

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Szczypta soli

 

Krem kajmakowy:

15 dag masła 82%

30 dag masy kajmakowej

 

Krem śmietankowy:

½ litra śmietany kremówki 36%

25 dag serka mascarpone

4 łyżki cukru pudru

 

Dodatkowo:

2 łyżki płatków migdałowych

2 łyżki kwaśnego dżemu np. z czarnej porzeczki lub powideł śliwkowych

 

Sposób przygotowania:

Mąkę pszenną mieszamy z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia oraz szczyptą soli, dodajemy żółtka jaj oraz zimne pokrojone na kawałki masło, siekamy nożem a następnie zagniatamy szybko i zręcznie gładkie kruche ciasto. Dzielimy na dwie równe porcje. Jedną częścią wylepiamy wyłożoną pergaminem blaszkę samo dno o podanych wymiarach-ciasto będzie dość cienkie ale takie ma być. Pieczemy około 16-20 minut w nagrzanym do 180*c na grzaniu góra dół , najlepiej kontrolować stopień wypieczenia ciasta, ma być lekko złociste. Upieczone zostawiamy do całkowitego wystudzenia.

Drugą blaszkę o tych samych wymiarach wylepiamy drugą połówką ciasta kruchego, samo dno  i wstawiamy do lodówki na czas robienia bezy.

 

Beza:

Białka jaj razem ze szczyptą soli miksujemy na sztywną pianę, podczas miksowania stopniowo partiami wsypujemy cukier aż do skończenia, następnie wlewamy sok z cytryny lub limonki i dodajemy mąkę ziemniaczaną, ponownie, krótko miksujemy, beza ma być gęsta, sztywna i lśniąca, całość wykładamy na ciasto kruche z lodówki, wyrównujemy, posypujemy płatkami migdałowymi  i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 160*c na grzaniu góra dół, podpiekamy 10 minut następnie temperaturę piekarnika zmniejszamy do 115-120*c i pieczemy dalej około 50-55 minut aż beza stanie się chrupiąca, pod dotknięciu można wyczuć specyficzną skorupkę, wyłączamy piekarnik i zostawiamy do ostygnięcia .

 

Krem kajmakowy:

Miękkie masło o temp pokojowej miksujemy chwilę następnie dodajemy kajmak i miksujemy chwilę na krem.

 

Krem śmietankowy:

Dobrze schłodzoną kremówkę i serek mascarpone miksujemy na gęsty krem dodając pod koniec cukier puder.  Można dodać dla smaku odrobinę ekstraktu waniliowego

 

Złożenie ciasta.

Pierwszy blat kruchego ciasta smarujemy cieniutko dżemem porzeczkowym lub powidłami, wykładamy krem kajmakowy, wyrównujemy , przykrywamy kremem śmietankowym i wykładamy ciasto kruche z bezą, Ciasto przykrywamy i wstawiamy na całą noc do lodówki aby smaki dobrze się połączyły.

 


Słodkich wypieków!

 

 

niedziela, 11 maja 2025

Wafelki a’la knoppers z mleczną polewą callebaut

 

Bardzo proste i bardzo szybkie do przygotowania domowe wafelki  z mlecznym i orzechowym nadzieniem. Całość zwieńczona mleczną polewą  i chrupiącą posypką. Brzmi pysznie i takie właśnie  są, w sam raz na słodkie niedzielne popołudnie do filiżanki gorącej kawy. Zarówno dla małych jak i dużych łasuchów.






 

Składniki:

3 duże suche wafle


Masa mleczna:

½ szklanki mleka 3,2%

2 łyżki cukru

15 dag miękkiego masła

1 pełna szklanka mleka w proszku

 

Masa czekoladowo orzechowa:

15 dag kremu czekoladowo-orzechowego typu nutella

13 dag masła

1 łyżka kakao

1 szklanka orzechów laskowych

 

Dodatkowo:

Mleczna czekolada callebaut do polania

Dowolna cukrowa posypka(u mnie Słodki bufet Cognac)

 

Sposób przygotowania:

Masa mleczna;

Mleko podgrzać z cukrem, wymieszać  do momentu jego rozpuszczenia. Wystudzić.

Miękkie masło utrzeć mikserem na puszysto wlać  ostudzone mleko z cukrem i zmiksować. Następnie wsypać mleko w proszku, mieszać  na wyższych obrotach aż masa stanie się kremowa i gęsta.

 

Masa czekoladowo-orzechowa:

Orzechy laskowe wsypać na suchą patelnię, prażyć kilka minut aż zacznie z nich schodzić skórka. Następnie ostudzić, skórkę odrzucić   i drobno posiekać nożem lub w malakserze.

Miękkie masło utrzeć na puch, połączyć z nutellą, kakao i dokładnie jeszcze raz zmiksować na gęsty krem, pod koniec wsypać orzechy i wymieszać szpatułką. Pierwszy suchy wafel posmarować masą czekoladowo-orzechową, przykryć drugim waflem, rozsmarować krem mleczny i na wierzch położyć trzeci wafel, całość lekko docisnąć deską drewnianą i zostawić na godzinę, dwie w chłodnym miejscu. Następnie podzielić na małe równe prostokąty.

 Mleczną czekoladę callebaut  rozpuścić w gorącej  kąpieli wodnej z łyżeczką oleju i polewać wafle na ¼ długości, udekorować cukrową posypką i odstawić na kratkę do całkowitego stężenia czekolady.


Smacznego!

Wpis powstał przy współpracy z 

Kuchnie Świata

wtorek, 15 kwietnia 2025

Ciasto "Złocisty Ananasek"

 

Ciasto które gości w moim domu już  ponad 25 lat. Piekłam je zawsze na święta Wielkanocne. Puszysty biszkopt nasączony syropem z ananasa, maślany tradycyjny krem na budyniu i chrupiąca warstwa prażonych na maśle wiórek kokosowych. To proste połączenie a jakże bogate smakowo. Po ogrzaniu rozpływa się w ustach i smakuje wyjątkowo, w towarzystwie filiżanki pysznej kawy Honduras tworzy ucztę dla podniebienia. Czego chcieć więcej? 

Niech to będzie Wasz obowiązkowy wypiek na te święta.





 

Blaszka o wym 26/36 cm lub podobna:

 

 Biszkopt:

5 jaj

¾ szklanki cukru

1 ½ szklanki mąki pszennej tortowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

10 łyżek oleju rzepakowego

4 łyżki zimnej wody

 

Krem maślano budyniowy:

½ litra mleka 3,2%

1 budyń waniliowy w proszku

2 łyżki mąki pszennej

½ szklanki cukru

16 g cukru wanilinowego

30 dag masła 82%

½ łyżeczki ekstraktu migdałowego-nie olejku!

1 puszka ananasa w plastrach w syropie

 

 

Posypka z wiórek:

10 dag wiórek kokosowych białych

2 łyżki masła

3 płaskie łyżki cukru pudru

 

Sposób przygotowania:

 

Biszkopt:

Blaszkę do pieczenia o podanych wymiarach wyłożyć papierem do pieczenia-samo dno, boków niczym nie natłuszczać.

Żółtka jaj oddzielić od białek. Białka ubić na puszystą  pianę, pod koniec wsypywać partiami cukier do momentu aż piana będzie gęsta i lśniąca, cały czas miksując dodawać żółtka, wlać wodę i olej, delikatnie zmiksować, na koniec wsypać przesianą przez sitko mąkę tortową wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wymieszać szpatułką delikatnie aby nie naruszyć struktury piany. To gwarancja udanego biszkoptu.

Tak przygotowane ciasto przelać do blaszki, wyrównać i piec około 35-40  minut w temp 170*c na grzaniu góra dół. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i zostawić w blaszce do całkowitego ostygnięcia.

 

Krem maślano-budyniowy:

Masło wyjąć z lodówki na dwie godziny przed robieniem kremu

Szklankę mleka odlać zmiksować z budyniem i mąką pszenną, resztę mleka zagotować w rondelku z cukrem i cukrem wanilinowym, gdy się zagotuje wlać zawiesinę i ugotować gęsty budyń, gdy kilka razy zabulgocze, zdjąć z palnika i odstawić do całkowitego wystudzenia. Podczas studzenia, nie mieszać masy budyniowej!

 

Miękkie masło utrzeć n puch, dodawać stopniowo po łyżce budyniu i zmiksować na gęsty krem, pod koniec wlać ekstrakt i ponownie wymieszać tylko do połączenia.

 

Zimny biszkopt nasączyć syropem z ananasów, ułożyć obok siebie całe plastry ananasa na biszkopcie, przykryć kremem budyniowym, wyrównać.

 

Posypka z wiórek:

W rondelku rozpuścić masło, wsypać wiórki wymieszane z cukrem pudrem, cały czas mieszając  łyżką smażyć aż staną się złociste, mieszanie jest obowiązkowe ponieważ inaczej wiórki się spalą i będą gorzkie, zestawiamy z palnika gdy tylko uzyskamy chrupiący złocisty kolor. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia, następnie sypiemy na krem, delikatnie w niego wciskając. Wkładamy ciasto na całą noc do lodówki aby smaki ładnie się połączyły.


Słodkich wypieków!

Wpis powstał przy współpracy z 

Kuchnie Świata

 

 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj