Kakaowy biszkopt nasączony naparem z herbaty i rumu, trzy
warstwy kremu, każdy inny i każdy obłędnie pyszny.Mus mango marakuja jest orzeźwiający i doskonale przełamuje słodycz tego tortu. Czy tak może smakować niebo
?
Bez zwątpienia to jedno z najlepszych połączeń smakowych jakie udało mi się
zrobić w ostatnim czasie. Goście byli zachwyceni. Tort rozpływa się w ustach i
smakuje wyjątkowo. Ten przepis musiał się
znaleźć tutaj.
Pracę nad tortem należy rozłożyć sobie na trzy dni. Zasada jest jedna: pierwszego dnia pieczemy biszkopt, robimy żelkę mango i bazę do truflowego kremu, drugiego dnia przekładamy tort kremami a
trzeciego tynkujemy i gotowe. Im dłużej stoi tym tort jest lepszy. Wiem co
mówię.
Średnica tortu 20 cm
Biszkopt kakaowy:
7 jajek
200 g drobnego cukru
120 g mąki pszennej tortowej używam zawsze Młynomag
45 g ciemnego kakao
Krem truflowy:
250 g śmietany
kremówki 30%
10 dag mlecznej czekolady
4 dag gorzkiej czekolady
5 cukierków trufla najlepsze z Wedla
2 łyżki mascarpone
Żelka mango:
20 dag pulpy z mango
1 łyżka cukru
Szczypta kwasku cytrynowego do smaku
5 g żelatyny
1 łyżka zimnej wody
Mus mango marakuja:
250 ml śmietany kremówki 36%
14 dag pulpy z mango
10 dag pulpy z marakui (bez pestek)najlepsza marki menii
5 dag cukru
Szczypta kwasku cytrynowego do smaku
10 g żelatyny
2 łyżki zimnej wody
Krem Białe Kinder Bueno
210 ml śmietanki kremówki 36%
110 g serka mascarpone
35 g cukru pudru
6 białych batoników Kinder Bueno-3 opakowania
Poncz:
200 ml mocnego osłodzonego naparu z czarnej herbaty
2 łyżki rumu
1 łyżka soku z cytryny
Dodatkowo:
1 słoiczek frużeliny wiśniowej-używam Łowicz uważam, że jest
najlepsza, jeśli nie mam domowej
Dekoracja:
Tynk z białej czekolady:
300 g masła 82%
75 g śmietanki 36%
200 g czekolady białej
Drip:
65 g czekolady deserowej
50 g śmietanki 36%
1 łyżeczka oleju rzepakowego
Sposób przygotowania:
Biszkopt:
Tort pieczemy w wysokim metalowym rancie do tortów-nie
polecam tortownicy.
Rant- samo dno wykładamy papierem pergaminowym, okręcając dookoła
szczelnie.
Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy
na puszystą pianę ze szczyptą soli, trwa to około 2 minut-uważać aby nie
przebić białek, cały czas miksując na wysokich obrotach wsypywać partiami
cukier, kiedy cały cukier jest już dodany , dodawać żółtka jedno po drugim,
ubijając do połączenia. Mąkę wymieszać
osobno w miseczce z kakao, przesiać partiami do ubitej masy jajecznej , mieszając
ciasto ręcznie szpatułką lub rózgą od miksera. Należy robić to z wyczuciem i
delikatnie, wtedy masa biszkoptowa zostaje puszysta do końca. Pamiętać należy aby dobrze zgarnąć ciasto z dna miski ponieważ
często tam zostaje nie wymieszana mąka. Nie mieszać jednak zbyt długo aby nie
zniszczyć pęcherzyków powietrza. Biszkopt ma pozostać puszysty a nie zbity.
Gotowe ciasto przelać do rantu, wyrównać i włożyć do
nagrzanego wcześniej piekarnika do 165*c na grzaniu góra dół. Piec 40-45 minut,
do suchego patyczka. Biszkopt wyjąć i upuścić równo na podłogę lub blat z
wysokości około 20 cm. Wtedy opadnie równo. Zostawić w rancie aż ostygnie do
następnego dnia gdy będziemy składać tort.
Krem truflowy:
Kremówkę 30% podgrzać aby była dobrze ciepła, nie gotować! Dodać
połamane czekolady oraz cukierki, odczekać dwie minuty i całość krótko napowietrzyć blenderem. Czekoladową bazę po ostudzeniu włożyć na całą
noc do lodówki. Następnego dnia dodajemy serek mascarpone i miksujemy krótko na
gęsty krem-krem szybko gęstnieje więc nie przesadzać z ubijaniem. Ma dać się
rozsmarować na torcie. Więc należy robić to z wyczuciem.
Żelka mango:
Żelatynę zalać łyżką
zimnej wody i zostawić do napęcznienia .
Pulpę z mango zagotować z cukrem i szczyptą kwasku
cytrynowego, zestawić z ognia dodać napęczniałą żelatynę , dokładnie wymieszać.
Ostudzoną i płynną żelkę wylać do rantu lub płaskiego rondelka o średnicy max
18 cm wyłożonego folią spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc.
Mus mango marakuja:
Żelatynę zalewamy dwoma łyżkami zimnej wody w kubeczku,
zostawiamy do napęcznienia .
W rondelku łączymy razem pulpę mango i marakuja, cukier oraz
szczyptę kwasku cytrynowego do smaku, zagotowujemy aż mus będzie jednolity i cukier
się rozpuści, zestawiamy z palnika i do gorącego musu dodajemy napęczniałą
żelatynę i mieszamy aż się rozpuści. Odstawiamy do wystudzenia.. Dobrze
schłodzoną śmietankę kremówkę ubijamy na puszysto ale nie na sztywno! Masa śmietanowa
ma swobodnie spadać z łyżki, (jest to bardzo ważne, ponieważ gdy ubijemy ją na
sztywno po dodaniu musu śmietanka nam się zważy).
Do podbitej śmietanki dodajemy płynny i wystudzony mus w
trzech turach mieszając bardzo delikatnie ręcznie najlepiej rózgą od miksera . Mus będzie
rzadki ale taki ma być. Pięknie stężeje na torcie po nocy na biszkopcie.
Krem Białe Kinder Bueno:
Dobrze schłodzoną kremówkę łączymy z mascarpone, ubijamy na
gęsty krem w trakcie dodając cukier puder, batoniki Kinder bueno siekamy drobno
nożem dodajemy do ubitej masy śmietanowej i mieszamy delikatnie szpatułką .
Poncz:
Zimną osłodzoną herbatę wymieszać z sokiem z cytryny i
rumem.
Złożenie tortu:
Biszkopt przekroić równo
na 4 jednakowe blaty najlepiej nożem strunowym.
Jeden blat umieścić na grubym podkładzie zapiąć rant, w
środek włożyć folię rantową , skropić równomiernie ¼ ponczu , posmarować na
środku 2 łyżkami frużeliny wiśniowej, nie dojeżdżać do końca, ponieważ potem
nam będzie wypływać z tortu , rozsmarować krem truflowy, przykryć kolejnym
blatem biszkoptu, nasączyć, wylać połowę płynnego musu mango marakuja, wstawić
na 15 minut do lodówki, po upływie tego czasu wyjąć i delikatnie na środku
tortu rozłożyć zimną z lodówki żelkę mango, na żelkę wylać resztę musu,
przykryć kolejnym blatem biszkopta i włożyć na 30 minut do lodówki , po wyjęciu
biszkopt nasączyć znów kolejną porcją ponczu, posmarować biszkopt 2 łyżkami
frużeliny wiśniowej i wyłożyć krem białe
Kinder Bueno, przykryć ostatnim blatem biszkoptu nasączyć resztą , całość od góry owinąć folią
spożywczą i włożyć tort na całą noc do lodówki.
Trzeciego dnia
wykańczamy tort
Tynk z białej czekolady: Czekoladę połamać na mniejsze
kawałki, włożyć do miseczki zalać śmietanką
i rozpuścić w kąpieli wodnej do płynnej konsystencji. Trzeba uważać aby
nie przegrzać czekolady bo się zważy.
Masło prosto z lodówki pokroić na kawałki, przełożyć do misy
robota i wlać gorącą rozpuszczoną czekoladę ze śmietanką. Ubijać na najwyższych
obrotach miksera aż do uzyskania jednolitego kremu, ok 10 min, pod koniec
zmniejszyć obroty miksera i odpowietrzyć masę. Masa powinna być leciutka i
puszysta.
Tort wyjąć z rantu na 15 minut przed tynkowaniem. Usunąć folię rantową z tortu. Pierwsza
warstwa tynku powinna być cieniutka, rozłożyć ją na całości zaczynając od góry
po boki. Otynkowany tort włożyć na 15 minut do lodówki, reszta masy na
tynkowanie czeka spokojnie na blacie. Gdy pierwsza warstwa stężeje możemy
nakładać drugą, dużo grubszą, pacą do tortu wygładzić wszelkie nierówności.
Tort solidnie schładzamy i dopiero dekorujemy dripem oraz ozdobami.
Drip : (najlepiej jest zrobić na samym koń cu gdy otynkujemy
tort i solidnie schłodzimy)
Czekoladę podzielić na małe kawałki i włożyć do miseczki,
zalać śmietanką i rozpuścić w kąpieli
wodnej. Do rozpuszczonej polewy dodać łyżeczkę oleju rzepakowego, wymieszać
udekorować tort. Chłodzić całą noc w lodówce. Tort wyjąć z lodówki na 30 minut
przed krojeniem.
Słodkich wypieków!