Maj!
Na pewno każdy z Was
ma na ten piękny miesiąc apetyczny plan w końcu cały rok czekaliśmy na niego z
utęsknieniem, pogoda dopisuje, bzy kwitną jak szalone a w domowym zaciszu też
można poszaleć !
Ja zrobiłam pyszne
drożdżowe pierożki o bazyliowej nucie z nadzieniem z pieczarek i sera żółtego , coś na wzór pizzy bo smakują praktycznie tak samo J Choć zabawy z nimi
jest, przyznaję J to warto, są chrupiące a nadzienie wręcz
rozpływa się w ustach za sprawą ciągnącego się sera, doskonałe do zabrania na
piknik pod chmurką wystarczy tylko zabrać ze sobą kocyk i ketchup, smakują
zarówno na ciepło jak i na zimno, pycha, pycha i jeszcze raz pycha J
Ciasto drożdżowe:
300 g maki pszennej
1 łyżeczka soli
4 g drożdży instant
2 łyżki oliwy bazyliowej
180 ml mleka
Nadzienie:
6-7 pieczarek
1 cebula
1 łyżeczka masła
½ czerwonej papryki
15 dag sera goudy
Zioła prowansalskie do smaku
Sól morska do smaku
Świeżo mielony pieprz do smaku
Do posmarowania:
Oliwa z bazylią
Ketchup do podania
Sposób przygotowania:
Mleko podgrzewam aż będzie dobrze ciepłe. Mąkę wsypuję do
miski, mieszam z solą, wlewam oliwę z bazylią, wypuję drożdże, wlewam mleko i
całość zagniatam ręcznie –(jeśli ktoś posiada może robotem ) do powstania
jednolitego gładkiego ciasta. Przykrywam miseczkę ściereczką i odnoszę ciepłe miejsce na godzinę i czekam aż ciasto
podrośnie, w tym czasie przygotowuję nadzienie.
Nadzienie:
Pieczarki ścieram na tarce o dużych oczkach , cebulę obieram
kroję w drobną kostkę.
Na patelni rozpuszczam masło bez laktozy, dodaję cebulę,
duszę 2 -3 minuty, po tym czasie dodaję pieczarki, całość duszę 2 minuty,
zestawiam z ognia doprawiam do smaku solą oraz pieprzem. Studzę.
Paprykę siekam drobniutko mieszam z zimnymi pieczarkami
Ser żółty w plasterkach kroję w drobną kostkę, mieszam z
nadzieniem. Doprawiam ziołami prowansalskimi.
Wyrośnięte ciasto przekładam na stolnicę, oprószoną mąką
wałkuję, dużą szklanką wycinam krążki , nakładam po łyżeczce nadzienia, formuję
zgrabne pierożki, widelcem dociskam końce.
Układam na blasze, wierzch smaruję oliwą z bazylią. Piekę w
nagrzanym do 185*c piekarniku około 20 minut. Podaję na zimno lub ciepło z
ketchupem.
Agata,rewelacja pomysł! Ty to zdolniacha jesteś :)
OdpowiedzUsuńPyszne pierożki wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuń