Beza, krucha z zewnątrz,
piankowa w środku i bita śmietana połączona z czekoladą karmelową i gorzką,
całość zwieńczona konfiturą z wiśniami…bomba kaloryczna to fakt, prawdziwa
arystokracja wśród najsłodszych deserów świata.
Kiedyś nie chciała ze mną
współpracować, więc po kilku nieudanych próbach, odpuściłam na kilka lat. Teraz
skusiłam się na nią znowu…i o dziwo udała się . Zapraszam dziś na
hiszpański deser.
Składniki:
Beza:
1 szklanka białek
40 dag drobnego cukru
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z limonki
Szczypta soli
Do przełożenia:
½ litra śmietany kremówki
50 g karmelowej czekolady
50 g gorzkiej czekolady
2 czubate łyżki cukru pudru
1 łyżka soku z limonki
2 śmietan fiksy
Słoiczek konfitur wiśniowych
Sposób wykonania:
Beza:
Blachę do pieczenia wyłożyć
pergaminem, narysować na niej dwa okręgi jeden mniejszy i większy, mój miał 22
cm i 16 cm. Nagrzać piekarnik do 180*c.
Białka przelać do misy miksera
ubić na sztywną pianę ze szczypta soli, wsypywać stopniowo cukier aż do
połączenia, masa ma być sztywna i błyszcząca, dodać sok z limonki, oraz mąkę
ziemniaczaną, zmiksować.
Masę bezową podzielić na dwie
części i wyłożyć na dwa narysowane kręgi, wyrównać łyżka boki.
Włożyć do nagrzanego
piekarnika, po 5 minutach temp zmniejszyć do 130*c i piec 80 minut.
Po upieczeniu beza ma być
chrupka, może lekko popękać. Uchylić drzwiczki piekarnika i zostawić bezę na
całą noc.
Masa straciatella:
Dobrze schłodzoną kremówkę
ubijamy na sztywno z cukrem pudrem śmietan fiksami oraz sokiem z limonki,
dodajemy starte czekolady mieszamy mikserem na najniższych obrotach lub
szpatułką.
Dużą bezę kładziemy na paterze,
rozsmarowujemy ¾ części kremu, polewamy konfiturą wiśniową, przykrywamy mniejszą
bezę, rozsmarowujemy resztę kremu, dodajemy wiśnie.
Schładzamy w lodówce i
podajemy.
Słodkich wypieków!
Ależ dostojnie prezentuje się ta Twoja beza! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda ;-) musi być smaczna
OdpowiedzUsuńwow... robi wrażenie ... królewska uczta dla podniebienia ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała :-) uwielbiam takie słodkości :-)
OdpowiedzUsuńNa sam widok ślinka cieknie, musi być przepyszna, uwielbiam tak bardzo słodkie desery
OdpowiedzUsuń