Kawa inka odkąd sięgam pamięcią
zawsze była na polskim stole. To zapach tej kawy budził mnie codziennie do
szkoły. Mama zalewała ją gorącym mlekiem, było swoje, bo mieliśmy własną
krasulę, na wierzchu tworzyła się
rozkoszna pianka, do tego buła z domowym masłem i można było ruszać 4 km w
drogę do szkoły ach….to były czasy!
Smak tej kawy w mojej pamięci niezmieniony
pozostał do dziś , mam do niej ogromny sentyment i nie wyobrażam sobie nie mieć
jej w domu, to kawa która złączyła niejedno już pokolenie.
Moja kawa dziś….pachnie zimą i
lasem, a to dlatego, że jest w niej jałowiec , uwielbiany przeze mnie kardamon,
szczypta imbiru, cynamonu a dopełnieniem jej smaku jest kawowy likier i bita śmietana, choineczki
z białej czekolady tylko dodają jej uroku….
Choć wersja jej podania od tamtych
lat zmieniła się nie do poznania, smakuje nadal kawą . A jak rozgrzewa po
zimowym spacerze…..:)
Składniki:
Składniki na dwie kawy:
6 łyżeczek ulubionej kawy Inki
½ litra mleka 1,5 %
2 płaskie łyżki miodu
naturalnego
Kawałek kory cynamonowej
1 cm suszonego imbiru w kawałku
4-5 ziaren suszonego jałowca
Duża szczypta mielonego
kardamonu
60 ml likieru kawowego
Choinki z białej czekolady:
2 paski białej czekolady
Patyczki do lizaków lub
szaszłyków
Posypka cukrowa
Choineczki z opłatka
Bita śmietana do dekoracji
Jak przygotować ?
Choinki z białej czekolady:
Czekoladę łamiemy na kawałki rozpuszczamy
na płynną w kąpieli wodnej, z pergaminu robimy rożek ucinamy małą dziurkę z
brzegu, patyczki układamy na kawałku pergaminu i wyciskamy na nie białą czekoladę
zygzakami tak aby powstała choinka, posypujemy dowolną posypką, zostawiamy do
zastygnięcia w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce, gdy dobrze zastygnie i
zrobi się twarda , ostrożnie zdejmujemy z pergaminu.
Kawa:
Mleko wlewamy do rondelka,
dodajemy ziarna jałowca rozgniecione w moździerzu, kawałek kory cynamonowej,
suszony imbir i mielony kardamon, doprowadzamy do wrzenia, wsypujemy inkę
mieszamy, przykrywamy rondelek, zostawiamy na 10 minut aby kawa przeszła
aromatem przypraw, przecedzamy przez sitko, rozlewamy do szklanek, dosadzamy miodem,
wlewamy likier i mieszamy.
Dekorujemy bitą śmietaną ,
czekoladowymi choineczkami i śniegowymi płatkami z opłatka.
Natychmiast
podajemy.
Smacznego!
Przepis dodaję do konkursu organizowanego przez Inkę
na Durszlaku
Trzymajcie kciuki!
Wow! ale fajny pomysł....jutro robię :)
OdpowiedzUsuńU Agatki jak zwykle coś pysznego! I jak elegancko podane!
OdpowiedzUsuń