Puszyste i mięciutkie kotlety ziemniaczane z dodatkiem
suszonych pomidorów i natki pietruszki, świetna alternatywa na pozbycie
się pozostałych z obiadu ziemniaków, są
smaczne i mało pracochłonne, świetnie smakują z sosem pomidorowo-bazyliowym,
pieczarkowym a nawet dipem jogurtowym.
Składniki:
½ kg gotowanych ziemniaków
½ szklanki mąki pszennej
1 jajko
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka klarowanego masła
3 suszone pomidory z zalewy
1 pęczek natki pietruszki
Sól morska do smaku
Świeżo mielony pieprz do smaku
Bułka tarta do panierowania
Olej do smażenia
Przygotowanie:
Cebulę i czosnek drobno posiekać, zeszklić na patelni z
łyżką masła do lekko złocistego koloru, zdjąć z ognia, wystudzić.
Gotowane i ostudzone ziemniaki przecisnąć przez praskę lub
zmielić w maszynce do mięsa, połączyć z posiekaną natką pietruszki, pokrojonym
drobno suszonym pomidorem , wbić jajko, wsypać mąkę doprawić do smaku solą oraz
pieprzem , dodać zeszkloną cebulę z czosnkiem i dokładnie wymieszać.
Formować
owalne kotleciki obtaczać w bułce tartej obsmażyć na złocisto na rozgrzanym
oleju.
Smacznego !
Świetny sposób na ugotowane ziemniaki, które zostały z obiadu. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2018! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż kusząco wyglądają te kolteciki!
OdpowiedzUsuń