Czekoladowe desery to prawdziwa uczta dla podniebienia.
Czekolada ma w sobie odrobinę magii, podnosi endorfiny szczęścia, teraz u progu
jesieni odrobina jej w deserach i wypiekach wręcz wskazana J Urozmaica smak,
gorących deserów, ciast, ciasteczek a także deserów na zimno.
Czekoladowy aksamitny mus który Wam prezentuję w połączeniu z musem malinowym z odrobiną rumu
i jadalną ziemią z pokruszonych czekoladowych
ciasteczek to uczta zarówno dla
podniebienia jak i dla oka, polecam jest nieziemsko pyszny !
Doskonały deser na
weekend bez pieczenia.
Ps. Jeśli komuś w musie malinowym przeszkadzają pestki,
można maliny przetrzeć przez sitko przed dodaniem żelatyny, ale naprawdę nie ma takiej
konieczności.
Składniki na 4 porcje/
Malinowy mus:
25 dag świeżych malin
½ szklanki cukru-można mniej zależy jak słodkie są nasze
maliny
50 ml rumu
Czekoladowy mus:
1 szklanka schłodzonej kremówki 30%
5 dag gorzkiej czekolady 60% kakao
5 dag mlecznej czekolady
2 żółtka
1 łyżka cukru pudru
Jadalna ziemia:
12 dag herbatników czekoladowych
Świeże maliny do dekoracji
Sposób przygotowania deseru:
Świeże maliny przekładamy do rondelka, zasypujemy cukrem, doprowadzamy
do wrzenia, gotujemy kilka minut na małym ogniu aż się rozpadną , wlewamy rum i
gotujemy minutę, zastawiamy z ognia.
Żelatynę namaczamy 5-6 minut w zimnej wodzie jak w przepisie
na opakowaniu, odciskamy w dłoniach i dodajemy do gorących malin, mieszamy do
rozpuszczenia. Zostawiamy do ostudzenia.
Mus malinowy rozlewamy do 4 identycznych szklanych
pucharków, wstawiamy do lodówki na czas robienia czekoladowego musu.
Czekolady łamiemy na kawałki, rozpuszczamy do gładkiej
jednolitej konsystencji w miseczce nad gorącą kąpielą wodną.
Żółtka ucieramy w szklanej misce z cukrem pudrem na gęstą
jasną masę.
Śmietankę ubijamy na puszysty gęsty krem, mieszamy
delikatnie z ubitymi żółtkami i ostudzoną ale płynną czekoladą, rozlewamy na
lekko stężałe maliny, wkładamy na całą noc do lodówki.
przed podaniem posypujemy pokruszonymi drobno czekoladowymi herbatnikami, dekorujemy malinami i podajemy.
przed podaniem posypujemy pokruszonymi drobno czekoladowymi herbatnikami, dekorujemy malinami i podajemy.
Smacznego :)
Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudo Kochana zaserwowałaś!
OdpowiedzUsuńcudny deser!!!!
OdpowiedzUsuń