Najlepszy czekoladowy torcik
z aksamitnym kremem o wyraźnie wyczuwalnej kokosowej nucie, nasączony
nalewką z wiśni to prawdziwy rarytas tylko dla dorosłych, tort jest nieprzesłodzony
, wilgotny , rozpływający się w ustach, potrafi na długi czas zaspokoić ochotę
na słodkie.
Śmietanka kokosowa dobrej jakości jest trudno dostępna,
przeważnie należy jej szukać w dużych hipermarketach lub na stronie
internetowej Kuchnie Świata, ta śmietanka od nich nigdy mnie nie zawiodła,
gęsta i doskonała do kremów, wspaniale podkreśla też smak zupy z dyni lub z
buraków.
Polecam!
Składniki:
Tortownica o wym 23 cm
Ciasto:
6 jajek
12 dag mąki tortowej
15 dag cukru
5 dag masła
2 łyżki ciemnego kakao
½ łyżeczki proszku do pieczenia
Poncz:
½ szklanki nalewki wiśniowej
Krem kokosowy:
1 szklanka śmietany kremówki 36%
1 tabliczka mlecznej czekolady
2 łyżki mascarpone
Dodatkowo:
½ szklanki konfitury wiśniowej
8-10 pralinek rafaello
Polewa czekoladowa:
10 dag masła
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki mleka
1 czubata łyżeczka żelatyny
Sposób przygotowania:
Ciasto:
Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
Masło przełożyć do miseczki, lub kubeczka i rozpuścić do
płynnej konsystencji. Wystudzić.
Jajka wbić do miski wsypać cukier i mikserem ubić na gęstą,
puszystą pianę. Mąkę tortową wymieszać z kakao oraz proszkiem do pieczenia,
stopniowo przesiać do ubitej masy jajecznej, delikatnie wmieszać tak aby nie
utracić konsystencji piany, na sam koniec dodać ostudzone płynne masło, wymieszać.
Masę wylać do wyłożonej pergaminem (samo dno) tortownicy. Piec w nagrzanym
piekarniku do 180*c przez 30 minut-do suchego patyczka. Przestudzić w formie,
wyjąć i przekroić na 3 blaty. Najlepiej jest upiec ciasto dzień wcześniej przed
złożeniem torcika.
Masa:
Śmietanę kremówkę i kokosową połączyć razem w rondelku,
podgrzać ale nie gotować, do ciepłej masy dodać połamaną białą czekoladę,
poczekać chwilę i wymieszać do rozpuszczenia. Wystudzić.
Naczynie przykryć folią aluminiową i chłodzić całą noc w lodówce.
Następnego dnia masę wyjąć, dodać zimny serek mascarpone z lodówki i miksować
do uzyskania gęstego kremu. (3 łyżki kremu odłożyć do dekoracji)
Poncz:
Nalewkę wiśniową uzupełnić wodą do ¾ objętości, wymieszać.
Na paterze umieścić pierwszy blat ciasta, nasączyć ponczem
wisniowym, rozsmarować połowę frużeliny
wiśniowej , nałożyć połowę kremu
kokosowego, przykryć drugim blatem i czynność powtórzyć, torcik przykryć
trzecim blatem ,włożyć do lodówki.
Przygotować polewę:
Żelatynę zalać mlekiem, odstawić do spęcznienia.
Żelatynę zalać mlekiem, odstawić do spęcznienia.
Resztę składników
umieścić w garnuszku i podgrzać w kąpieli wodnej aż składniki się połączą do
gorącej czekoladowej masy dodać spęczniałą żelatynę mieszać do momentu
uzyskania gładkiej lśniącej masy.
Gotową polewę
rozprowadzić na torciku, gdy zastygnie udekorować pozostałym kremem i powciskać
kokosowe pralinki, schłodzić solidnie w lodówce. Podawać.
Kokosy nie są dla mnie, ale świetnie wygląda ta wuzetka :)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda! Trudno mu się oprzeć !
OdpowiedzUsuń