Co zrobić, aby zwykłe
codzienne śniadanie zamienić w prawdziwą ucztę dla oka i dla podniebienia ?
Zainspirowana wspaniałym konkursem z łososiem MOWI stworzyłam elegancką i prostą w przygotowaniu
śniadaniową przystawkę, gra kontrastów- czerwień rzodkiewki i czerwonej cebuli, świeża zieleń koperku
oraz szczypta przypraw to wszystko zawinięte w cieniutkie plasterki
łososia, to musi smakować, nie jest inaczej.
Minimalizm to sztuka!
Polecam Wam na codzienne pyszne śniadanie. Dobra energia na
cały dzień J
Składniki na dwie porcje
4 plastry wędzonego łososia MOWI
3 jajka
3 rzodkiewki
½ czerwonej cebuli
½ pęczka koperku
1 łyżeczka kremowego chrzanu
1 łyżeczka jogurtu naturalnego
1 łyżeczka majonezu
Sól himalajska do smaku
Świeżo mielony czarny pieprz do smaku
Cytryna
Sposób przygotowania:
Łososia delikatnie skropić sokiem z cytryny.
Jajka ugotować na twardo, ostudzić obrać ze skorupek i
zetrzeć na tarce jarzynowej o dużych oczkach.
Umytą rzodkiewkę i cebulę
posiekać w drobną kostkę, połączyć z jajkami, dodać posiekany koprem.
Doprawić do smaku
solą oraz świeżo mielonym pieprzem, wymieszać z jogurtem, kremowym chrzanem i majonezem aż powstanie gęsta pasta.
Na desce ułożyć po dwa plastry łososia MOWI tak aby lekko nachodziły
na siebie, ułożyć po porcji pasty i zawinąć delikatnie w ciasne roladki.
Ułożyć na talerzu lekko
schłodzić , udekorować wg swojego gustu i podawać z jasnym białym pieczywem. Pyszności!
#lososmowi
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !