Prawa autorskie

Wszelkie prawa zastrzeżone. Zdjęcia i treść są własnością autora, jakiekolwiek ich kopiowanie bez jego zgody jest złamaniem prawa..

piątek, 10 listopada 2017

Kule ryżowe z mieloną wołowiną, buraczkami z bazyliową nutą

Zaryzykowałam z tymi kulami!

Podjęłam kulinarne wyzwanie z Olejem Wielkopolskim i przełamałam konwenanse, że na obiad musi być mielony lub zwykłe kotlety ryżowe, kiedy zobaczyłam akcję wiedziałam już co zrobię…postawiłam na kule…nie,  nie do rzucania :D tylko takie do jedzenia, chciałam aby było inaczej niż zawsze, wyjątkowo. Przyznam, że denerwowałam się czy to połączenie wyjdzie smaczne. Niepotrzebnie. Na rodzinie zrobiły wrażenie…a czy Wam też posmakują ? Jestem pewna, że tak!







Składniki na około 10 sztuk

Kule:
1,5 szklanki kleistego ryżu np. arborio (z innym nie wyjdzie)
Szczypta szafranu
3 szklanki rosołu
4 łyżki oleju Wielkopolskiego z bazylią
1 duża cebula
50 ml białego wytrawnego wina
1 jajko
3 łyżki startego drobno sera grana padano lub cheddara
Sól morska do smaku
Świeżo mielony pieprz do smaku

Nadzienie:
12 dag mielonej wołowiny
½ gotowanego małego buraczka
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 marchewka
2 łyżki oleju Wielkopolskiego  z bazylią
6 świeżych liści bazylii
2 łyżki startego drobno sera grana padano lub cheddara
Sól i pieprz do smaku
Panierka:
1 jajko
Mąka pszenna do obtoczenia
Bułka tarta do obtoczenia

Olej Wielkopolski rzepakowy do głębokiego smażenia



Jak wykonać ?


Ryż do przygotowania kuli najlepiej ugotować dzień wcześniej wieczorem.

W garnku rozgrzewamy olej z bazylią dodajemy posiekaną drobno w kostkę cebulę, szklimy, po chwili wsypujemy suchy ryż, podsmażamy z cebulką aż stanie się przezroczysty, wlewamy wino, smażymy do odparowania, gdy ryż pochłonie płyn, dodajemy parę nitek szafranu, wlewamy szklankę gorącego rosołu i gotując mieszamy, aż ryż pochłonie cały płyn, wtedy dolewamy kolejne porcje rosołu , cały czas mieszamy aby ryż nie przywarł do garnka-najlepiej gotować w garnku o grubym dnie.

Gdy ryż pochłonie cały płyn i będzie miękki, doprawiamy solą i pieprzem do smaku, wsypujemy tarty ser, mieszamy, zdejmujemy z ognia, studzimy, zimny wkładamy na całą noc do lodówki.
Następnego dnia mieszamy ryż dokładnie z całym jajkiem.


Przygotowujemy nadzienie:
Na małej patelni rozgrzewamy olej z bazylią, dodajemy posiekaną cebulę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek, smażymy aż się zeszkli. Dodajemy mieloną wołowinę, startą marchewkę na tarce jarzynowej  o drobnych oczkach , dodajemy pokrojonego w kostkę gotowanego buraczka, dusimy aż płyn odparuje a mięso przestanie być surowe, doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, dodajemy posiekaną drobno bazylię oraz starty ser.
 Farsz dobrze schładzamy.

Schłodzony ryż, nakładamy łyżką na wilgotne dłonie, rozpłaszczamy w środek układamy nadzienie, przykrywamy kolejną porcją ryżu, formujemy kule, dobrze dociskamy, układamy na talerzu. 




Panierujemy je w mące, rozkłóconym jajku i bułce tartej. 

Smażymy w dobrze rozgrzanym oleju Wielkopolskim tak aby kule były całe zanurzone, kilka minut aż nabiorą złocistego koloru.

Kule podałam na sałatce z bazyliowym winegretem J




Smacznego!

Wpis dodaję do akcji konkursowej #OlejKonweanse #OlejWielkopolski



A moich czytelników zapraszam na stronę :








6 komentarzy:

  1. Agata super obiad! Przypomina mi kule,które kiedyś dawno,dawno temu jeszcze jako nastolatka przygotowalam na obiad,tylko główną bazą były ziemniaki. Ale Twoje są jak zwykle perfekcyjnie wykonane :) trzymam mocno kciuki za wygraną w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny pomysł na wykwintny obiad.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysłowe ale początkowo myślałam, że to z malinami. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszne i pomysłowe danie. Zjadła bym wszystkie kuleczki -:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie kule, tyle ze z mozzarella jadlam ostatnio we Wloszech...pychota...palce lizac;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło za każdy konstruktywny komentarz dotyczący przepisu. Chętnie w miarę możliwości odpowiem na każde zapytanie, więc pytaj śmiało !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj