Choć za oknem jeszcze słoneczny i piękny Listopad, czas powoli myśleć o świątecznych wypiekach, warto sobie na spokojnie zaplanować, niż potem w biegu.
Dziś mam dla Was ...
Przepyszny świąteczny miodownik z aksamitnym kremem o
delikatnej cytrynowej nucie i warstwą maślanych orzechów, całość komponuje się
rewelacyjnie, smaki doskonale się uzupełniają, najlepszy na drugi lub trzeci
dzień po upieczeniu gdy miodowe
blaty zmiękną od kremu. Krem mimo, że cytrynowy wcale nie jest kwaśny, bez
obaw! jest przyjemnie orzeźwiający i
świetnie się komponuje ze słodką masą orzechową.
Gwarantuję to ciasto będzie
hitem wśród świątecznych wypieków.
Foremka 24/26 cm
Ciasto miodowe:
30 dag mąki pszennej
10 dag cukru pudru
1 łyżeczka sody oczyszczonej
50 g masła 82%
1 jajko
1 żółtko
1 łyżka rumu
2 łyżki śmietany 18%
1 pełna łyżka
prawdziwego miodu
Krem cytrynowy:
550 ml mleka 3,2%
2 budynie śmietankowe po 40 g
7 łyżek cukru
1 duży cukier wanilinowy
50 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny
20 dag masła 82%
Masa orzechowa:
20 dag orzechów włoskich
12 dag masła
10 dag cukru
2 łyżki miodu prawdziwego
Sposób przygotowania:
Ciasto miodowe:
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z cukrem pudrem i
sodą dokładnie łyżką, dodać pokrojone w
kostkę masło, całe jajko oraz żółtko, śmietanę
oraz miód, wlać rum, całość
zagnieść na jednolite ciasto, owinąć w folię spożywczą, włożyć na godzinę do
lodówki.
Piekarnik nagrzać do 180*c , ciasto podzielić na dwie
części, wylepić na spód dwóch jednakowych blaszek do pieczenia wyłożonych
pergaminem, jedną włożyć do gorącego piekarnika i piec 10 minut.
Po upieczeniu
wyciągnąć i wystudzić.
Masa orzechowa:
Masło przełożyć do rondelka, wsypać cukier , dodać miód,
doprowadzić do wrzenia, orzechy posiekać na mniejsze kawałki, dodać do
gotującej się masy i całość gotować na wolnym ogniu 5 minut, często mieszając.
Zestawić z ognia, gorącą masę orzechową wylać na drugi
miodowy spód, wyrównać łyżką i piec w
nagrzanym piekarniku przez 15 minut, upieczone ciasto wyciągnąć z piekarnika i
wystudzić.
Przygotować cytrynowy krem:
½ szklanki mleka odlać i rozpuścić w nim budynie, wymieszać
z sokiem cytrynowym. Pozostałe mleko zagotować z cukrami , do wrzącego wlać
masę i ugotować gęsty budyń. Zostawi do wystudzenia.
Miękkie masło o temperaturze pokojowej zmiksować na puch,
miksując dodawać po łyżce budyniu aż powstanie gęsty krem.
Miodowy blat bez orzechów umieścić w foremce, wyłożyć
cytrynowy krem , przykryć miodowym blatem z orzechami.
Ciasto nakryć folią aluminiową włożyć do lodówki. Najlepiej smakuje na 3 dzień ;)
Ciasto podałam na klasycznej i eleganckiej porcelanie
Ambition, którą polecam jako świąteczny prezent dla każdej pani domu. To
porcelana na lata bez obawy, że szybko wyjdzie z mody. Klasyka i prostota broni
się sama.
Słodkich wypieków!
Jak zwykle apetyczne i piękne ciasto! Jak Ty to robisz Kochana?:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam miodowniki ;) wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńKrem waży się podczas gotowania z sokiem z cytryny. Dwa razy próbowałam i za każdym razem było to samo. Mąka ziemniaczana wprawdzie wszystko wiąże, ale budyń wygląda nieatrakcyjnie. Ma takie zważone wiórki mleka.
OdpowiedzUsuńNie waży się jeśli jest robiony jak w przepisie. Mleka z cytryną nie gotujemy tylko rozpuszczamy budynie z sokiem i dopiero dodajemy do gotującego. To jest kluczowa różnica aby nic się nie ważyło.
UsuńPozdrawiam 🙂